Polacy tworzą klawiaturę, która pomoże chorym

Polacy tworzą klawiaturę, która pomoże chorym

Polacy tworzą klawiaturę, która pomoże chorym
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek
16.01.2018 11:28

Założycielem firmy ParrotOne jest Piotr Lewandowski, cierpiący na chorobę Charcota-Mariego-Tootha, która objawia się m.in.: osłabieniem mięśni. Jego firma chce pomóc innym niepełnosprawnym uzyskać łatwiejszy dostęp do technologii.

Ułatwić ma to inteligentna, dotykowa klawiatura, którą będzie dało się podłączyć do niemal każdego urządzenia - nie tylko komputera, ale też sprzętów mobilnych czy telewizorów. Czym produkt ParrotOne różnić się będzie od tradycyjnych rozwiązań?

Specjalna konstrukcja klawiatury pozwoli ograniczyć do minimum siłę potrzebną do naciskania klawiszy. Oprócz tego system oparty na sztucznej inteligencji na podstawie wpisywanych liter domyśli się, o jakie słowa oraz zdania chodziło użytkownikowi, i wyświetli podpowiedzi na dotykowym wyświetlaczu OLED. Wszystko po to, by korzystający z klawiatury wykonywał jak najmniej ruchów.

System będzie uczyć się stylu pisania i budowanych przez użytkownika zdań, co dodatkowo przyspieszy tworzenie wiadomości - zapowiadają twórcy.
W przypadku zakupu klawiatury przez osoby niepełnosprawne pojawi się możliwość skorzystania z dofinansowania PFRON. Zespół ParrotOne pracuje obecnie nad prototypem urządzenia, który ma powstać w ciągu najbliższych miesięcy. Firmie zależy również na tym, by z ich rozwiązania mogły korzystać seniorzy.

ParrotOne pracuje nie tylko nad klawiaturą, ale też nad aplikacją mobilną. Program również oparty jest na działaniu sztucznej inteligencji. Dzięki niemu pisanie całych zdań będzie możliwe przy wykonaniu zaledwie kilku kliknięć zamiast kilkunastu. Rozwiązanie ParrotOne poprawia również znaki interpunkcyjne, diakrytyczne oraz wielkość liter.

Ciekawą opcją jest tłumaczenie języków. Po uruchomieniu odpowiedniego trybu, słowa i zdania tworzone przy wsparciu listy podpowiedzi, będą automatycznie tłumaczone na żądany język z zachowaniem poprawności gramatycznej i stylistycznej. Cały proces tworzenia i tłumaczenia wiadomości będzie wymagał tylko kilku kliknięć.

Pełną wersję aplikacji będzie można pobrać w trzecim kwartale tego roku.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)