Polacy stworzyli najlepszą maszynę szyfrującą na świecie
Polacy stworzyli najpotężniejszą maszynę szyfrującą na świecie. Gdyby ktoś chciał złamać jej szyfry i wykorzystał do tego wszystkie komputery pracujące dziś na świecie, to zajęłoby mu to około 14 miliardów lat. Urządzenie jest nazywane polską Enigmą, w nawiązaniu do najsłynniejszej maszyny szyfrującej II Wojny Światowej.
05.06.2015 | aktual.: 05.06.2015 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Narodowy Szyfrator powstał we współpracy naukowców z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie oraz firmy Wasko. Najważniejszy element, czyli algorytm szyfrujący został zaprojektowany przez Instytut Matematyki i Kryptologii Wydziału Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej. Za elektronikę oraz specjalną obudowę, która sama w sobie stanowi zabezpieczenie urządzenia, odpowiadała natomiast polska firma Wasko.
Polski szyfrator, to niewielkie urządzenie o rozmiarach przypominających laptopa. Aby możliwe było zaszyfrowanie wiadomości potrzebne jest jedno urządzenie. Odbiorca wiadomości musi dysponować drugim, identycznym, aby móc odszyfrować przesłane informacje. Zarówno algorytm, jak i szczegóły techniczne urządzenia to ścisła tajemnica, jednak wiadomo, że do szyfrowania wiadomości wykorzystywane są bardzo nowatorskie algorytmy oparte na krzywych eliptycznych i teorii liczb. Szyfrowanie realizowane jest nie programowo, lecz za pomocą specjalnego programowalnego układu scalonego typu FPGA. Cały system jest tak szybki i tak wydajny, że bez problemu może zaszyfrować wideokonferencję w czasie rzeczywistym.
Co więcej, nawet kradzież szyfratora i próba odczytania zapisanych w nim danych nic nie da potencjalnemu złodziejowi. Urządzenie wykrywa bowiem nieautoryzowany dostęp i po jego stwierdzeniu ulega „samozniszczeniu”. – system zostaje zresetowany i usunięte zostają z niego wszystkie zapisane dane. Szyfrator jest też zabezpieczony przed fizycznym zniszczeniem, a także odporny na ataki wykorzystujące analizę promieniowania elektromagnetycznego i zjawisko tzw. ulotu przewodzonego.
Jedną z głównych zalet Narodowego Szyfratora jest możliwość jego wykorzystania w publicznych sieciach transmisyjnych. Zaszyfrowane za jego pomocą dane można bezpiecznie przesyłać przez publiczną sieć internetową, czy też jakikolwiek inny ogólnodostępny kanał. Nawet jeśli informacja zostanie przechwycona, to pozostanie ona bezużyteczna w rękach odbiorcy –. po prostu nie da się jej odczytać, ani odszyfrować żadną ze znanych i dostępnych dziś metod.
Szef Instytutu Matematyki i Kryptologii Wojskowej Akademii Technicznej, prof. Jerzy Gawinecki w wielu wypowiedziach podkreślał, jak ważne jest to, aby każdy kraj posiadał swój własny algorytm szyfrujący, a odpowiednie urządzenia i oprogramowanie było wytwarzane na miejscu. Kupowanie nawet najlepszych rozwiązań z innych państw zawsze może grozić tym, że zostały w nich zainstalowane systemy umożliwiające przechwycenie wiadomości i ich odczytanie, albo namierzenie urządzeń. Tak postąpiło USA, sprzedając okrężną drogą reżimowi Saddama Husajna sprzęt, z wbudowanymi nadajnikami. Dzięki temu bez problemu namierzono centra dowodzenia irackiej armii.
Jakość i możliwości polskiego urządzenia została doceniona przez międzynarodowe grona ekspertów. Nasz Narodowy Szyfrator otrzymał złoty medal na Międzynarodowych Targach Wynalazczości Concours Lepine w Paryżu i złoty medal na Brussels Innova Eureka Competition w Brukseli. Został także uhonorowany Nagrodą Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.