Plecak przetrwania - narzędzia i akcesoria na survival
Niezależnie od tego, czy wybierasz się na jednodniowy wypad w g óry czy tygodniowy pobyt w dżungli, odpowiedni sprzęt zapewni komfort i poczucie bezpieczeństwa. Co warto zabrać ze sobą do plecaka? Jaki plecak wybrać? Mamy dla was kilka porad i propozycji.
Plecak to podstawa
Kupując plecak, należy przede wszystkim dobrać go pod kątem charakteru użytkowania. Na przykład zabieranie plecaka o pojemności 80 l na kilkugodzinną wycieczkę w góry będzie lekką przesadą. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę na oferowane możliwości rozlokowania przedmiotów. Jak się spakować? Na sam dół wędrują rzeczy, które są duże, ale nie stanowią większego obciążenia. Cięższy ekwipunek znajdzie swoje miejsce pośrodku, a w górnej części plecaka ulokujemy najpotrzebniejsze przedmioty. Niektóre plecaki oferują ciekawe funkcje dodatkowe, na przykład miejsce na bukłak i przelotki do ustnika, a także opcję rozbudowania o dodatkowe moduły systemu Molle czy haczyki do zamocowania kabury z bronią.
Kolejna sprawa to materiał, z którego wykonany jest plecak - im trwalszy, tym lepiej. Na rynku można znaleźć produkty wykonane z Cordury, która jest wodoodporna i wytrzymała na przetarcia. Używa się go na przykład w odzieży motocyklowej, co jest wystarczająco dobrą rekomendacją. Są również takie plecaki, gdzie rządzi nylon Ripstop zapewniający całej konstrukcji wodoodporność.
Ważnym kryterium wyboru są szelki, ponieważ stabilizacji nigdy za wiele. Im bardziej plecak będzie przylegał do ciała, tym lepiej dla kręgosłupa i pleców. W mniejszych plecakach można spotkać jedną szelkę główną i jedną pomocniczą, którą zapniemy na wysokości pasa. W większych i cięższych produktach stosuje się szelki główne oraz pomocnicze na wysokości pasa oraz klatki piersiowej.
Nóż - ostrze składane czy stałe?
W przypadku survivalu i długich wędrówek na topie listy narzędzi z pewnością znajduje się odpowiedni nóż. Tutaj wszystko zależy od zastosowań. Jeżeli nie będziemy budować szałasu, to można postawić na składane ostrze. Jest wygodne w przenoszeniu i łatwo zmieści się w kieszeni, oszczędzając miejsce w plecaku. W przypadku długich wędrówek lepszy będzie nóż z ostrzem stałym, który zapewni większą stabilność podczas wykonywanych czynności.
Tu również bywają rozwiązania w miarę uniwersalne. Są takie, w których ostrze zostało wykonane ze stali nierdzewnej, pokrytej powłoką zabezpieczającą przed korozją. Posiadają krawędzie ostre i ząbkowane, a umieszczone na grzbiecie zęby pozwolą na przykład ciąć gałęzie. Z drugiej strony, stawiając na składane ostrze, można trafić na produkty z wbudowaną w rękojeść ostrzałką.
Multitool - kompan na każdą okazję
Multitool kojarzy się zazwyczaj z czymś, co zastąpi skrzynkę na narzędzia. W przypadku survivalu jego przeznaczenie i funkcje są nieco inne. Zazwyczaj na pokładzie znajdziemy mały nóż, nożyczki, kombinerki, otwieracze do opakowań i butelek oraz pilnik. W niektórych modelach można trafić na nożyce do drutu i kabli, dodatkowy nóż z ząbkowanym ostrzem, a nawet imadło, ostrze do skrobania czy linijkę.
Przy zakupie sprawdza się zasada, że im drożej, tym lepiej i dotyczy to nie tyle mnogości zastosowań, co przede wszystkim jakości wykonania. Multitool zrobiony z wysokiej klasy materiałów, gdzie wszystkie narzędzia będą solidnie złączone, z pewnością nie zaskoczy was rozpadnięciem się w dłoni na przykład podczas cięcia gałęzi.
Ciężka artyleria
Jeżeli zamierzacie iść w naprawdę trudny teren, to można zaopatrzyć się w narzędzia większego kalibru takie jak piła, toporek czy saperka. Z takim zestawem przedrzecie się przez nieprzyjazne, zalesione tereny, a także zorganizujecie obozowisko. Saperka nie sprawia wrażenia najwygodniejszej rzeczy do transportu, ale niektórzy producenci stosują składaną rękojeść. Dzięki temu łatwo będzie przyczepić ją na zewnątrz plecaka. Ci, dla których nóż to za mało, mogą wybrać maczetę, która również łatwo poradzi sobie z linami i gałęziami. Trzeba jednak liczyć się z tym, że jest to narzędzie słusznych rozmiarów i przeznaczone do stosowania w naprawdę ekstremalnych warunkach.
Niech stanie się jasność
Wybór oświetlenia, które ze sobą zabierzecie, zależy jak zawsze od zastosowania. W podstawowym ekwipunku na pewno powinna znaleźć się latarka. Tutaj warto połączyć kilka cech - wodoodporność, moc i długi czas pracy. W przypadku mocy producenci podają dwa parametry. Pierwszy z nich to lumeny - czyli ilość światła emitowanego przez jego źródło, a drugim jest faktyczne zużycie energii wyrażane w watach.
Jeżeli z jakiegoś powodu nie chcecie wzniecać ognia, to warto zaopatrzyć się w latarnię, która rozświetli noc w obozowisku. Jest jeszcze jedna grupa produktów - światła chemiczne. Nie jest to najbardziej praktyczny przedmiot do przenoszenia, ale czas świecenia wynoszący 12 godzin pozwoli na oznakowanie obozowiska lub drogi powrotnej.
Bezpieczne dłonie
Z pewnością wybierając się na wyprawę, pomyślicie o takich elementach garderoby jak bielizna termoaktywna, techniczna odzież wierzchnia czy porządne obuwie. Nie należy jednak zapominać o ochronie dłoni. Tu warto skorzystać z szeroko pojętych rękawic taktycznych. Zazwyczaj są wykonane z wodoodpornego materiału, posiadają panele zapewniające pewny chwyt, a także często są wykonane bezszwowo, więc nie będą drażnić skóry. W ekstremalnych modelach stosuje się także elementy absorbujące uderzenia i wibracje oraz materiały zapewniające wygodę, oraz komfort termiczny nawet zimą.
Z pozostałych dodatków warto zaopatrzyć się również w kompas, który pomoże przy czytaniu mapy, a także takie gadżety jak moskitiera chroniąca latem przed owadami, koc ratunkowy chroniący przed wychłodzeniem organizmu, ponczo przeciwdeszczowe czy płachtę biwakową. Dobrze mieć także gwizdek, który może służyć do komunikacji lub odstraszania dzikiej zwierzyny.
Niezależnie od tego, w co postanowicie się wyposażyć, pamiętajcie, że na sprzęcie, od którego zależy wasze zdrowie lub życie, nie warto oszczędzać. Najlepiej wybrać sprawdzone, markowe rozwiązania i postawić na wysokiej jakości materiały i wykonanie.