PlayStation 5. Konsoli nie ma w sklepach, więc oszuści sprzedają… zdjęcia i puste pudełka
PlayStation 5 jest dziś praktycznie nie do dostania. Sklepy czekają na dostawę, która planowana jest na połowę grudnia. Sytuację próbują wykorzystać oszuści.
Spekulanci pojawili się wcześniej. Zaraz po premierze PS5 serwisy aukcyjne zalały zawyżone cenowo oferty. Najbardziej brawurowe sięgały 7 tys. zł, ale za niepisany standard uznać można było próg 3,5 - 4 tys. A przypomnijmy, sugerowana cena podstawowej wersji PS5 w Polsce to 2299 zł. Przebicie tak czy inaczej było więc znaczące.
Teraz do akcji wkroczyli jednak zwykli oszuści. Jak zauważył Eurogamer, na eBayu pojawiły się aukcje, w których ofertą jest… zdjęcie konsoli. Albo puste pudełko.
Niby autorzy ogłoszeń zaznaczają, że nie sprzedają konsoli, więc kupujący mogą mieć pretensje do siebie. Ale tak czy siak to niesprawiedliwe działanie.
Tym bardziej że ceny ofert zaskakują. Na przykład puste pudełko po PS5 można kupić za prawie 3 tys. zł. Z kolei najdroższe zdjęcie wyceniono na przeszło 5 tys. zł. Średnia cena jest taka, jak w przypadku ofert spekulantów.
W oświadczeniu przesłanym brytyjskiej redakcji Eurogamera eBay zapewnia, że będzie kasować ogłoszenia "oportunistycznych sprzedawców".
A kiedy PlayStation 5 wróci do normalnej sprzedaży? Zamówienia złożone w dniu polskiej premiery konsoli mają zostać zrealizowane do połowy grudnia.
Mimo że nie wszyscy chętni mogą kupić konsolę, producent i tak ma powody do zadowolenia - PlayStation 5 jest największą premierą w historii konsol Sony.