Pierwszy taki lot w historii. Wykorzysta paliwo m.in. ze zużytego oleju kuchennego

Virgin Atlantic zrealizuje pierwszy na świecie lot transatlantycki o zerowej wartości netto już w przyszłym roku. Samolot Boeing 787, należący do brytyjskich linii lotniczych, ma pokonać trasę z Londynu do Nowego Jorku, korzystając wyłącznie ze zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF), które jest produkowane m.in. ze zużytego oleju kuchennego.

Boeing 787-9 Dreamliner należący do Virgin Atlantic - zdjęcie ilustracyjne
Boeing 787-9 Dreamliner należący do Virgin Atlantic - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Szilard Maron
Karolina Modzelewska

17.12.2022 | aktual.: 18.12.2022 19:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nadchodzący, 2023 r. może mieć duże znaczenie dla przyszłości lotnictwa, a w szczególności dla redukcji generowanych przez samoloty zanieczyszczeń. Już za parę miesięcy Virgin Atlantic planuje zrealizować historyczny, transatlantycki, komercyjny lot pasażerski z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. Jego wyjątkowość polega na tym, że użyty w jego trakcie Boeing 787 będzie spalał wyłącznie ze zrównoważone paliwo lotnicze (ang. Sustainable Aviation Fuel, SAF).

Pierwszy taki lot Virgin Atlantic w historii

Tego typu paliwo wykorzystuje oleje odpadowe pochodzenia organicznego (np. ze zużytego oleju kuchennego oraz innych olejów odpadowych i tłuszczów). Może też bazować na odpadach leśnych, rolniczych, zielonym wodorze, a nawet wychwytywanym z powietrza dwutlenku węgla, o czym informują inne, znane linie lotnicze - KLM na swojej oficjalnej stronie internetowej. Zaznaczają również, że wykorzystanie paliwa typu SAF "umożliwia zmniejszenie o co najmniej 75 proc. całkowitej emisji CO2 w cyklu życia w porównaniu z paliwem kopalnym do silników odrzutowych".

Linie Virgin Atlantic wygrały specjalny konkurs organizowany przez władze Wielkiej Brytanii i otrzymały fundusze rządowe, które pomagają w realizacji pierwszego transatlantyckiego lotu o zerowej emisji netto. Ich zadaniem jest pokazanie możliwości wykorzystania SAF w lotnictwie, jako alternatywy dla konwencjonalnego paliwa. Jak wynika z komunikatu prasowego, linie przy tym projekcie współpracują z konsorcjum, w skład którego wchodzą Rolls-Royce, Boeing, Pratt & Whitney Canada, Imperial College London, University of Sheffield, RMI i ICF.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przez dziesięciolecia loty z Londynu do Nowego Jorku symbolizowały zdolność lotnictwa do łączenia ludzi i napędzania międzynarodowego postępu. Będą teraz liderem w ograniczaniu emisji dwutlenku węgla z latania – powiedział brytyjski sekretarz ds. transportu Mark Harper. – Ten lot nie tylko utoruje drogę przyszłym pokoleniom, ale także zademonstruje, jak wiele możemy osiągnąć, pracując razem nad wspólnym celem – skupiając jedne z najlepszych firm i naukowców na świecie i kierowany przez brytyjską linię lotniczą – dodał.

Virgin Atlantic podkreśla, że lotnictwo jest jednym z sektorów, które najtrudniej jest zdekarbonizować. Brak pilnych, wspólnych działań może sprawić, że ten sektor do 2050 r. stanie się największym emitentem gazów cieplarnianych. Zwłaszcza że liczba realizowanych lotów nie maleje, a zdecydowana większość używanych maszyn z silnikami odrzutowymi i turbośmigłowymi wykorzystuje paliwa produkowane z ropy naftowej. Tylko nieliczne loty korzystają z paliwa, które jest mieszanką SAF z tradycyjną naftą w proporcjach 50 proc. (obecnie tylko taka mieszanka jest dozwolona do użytku w komercyjnych silnikach odrzutowych, na co zwraca uwagę Interesting Engineering).

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Komentarze (32)