Pieniądze przelane na złe konto? Teraz to mniejszy problem
Nowe przepisy weszły w życie po cichu, a tymczasem to duże ułatwienie w razie pomyłki. Dziś istnieje dużo większa szansa na odzyskanie pieniędzy, które powędrowały na złe konto.
O błąd było niełatwo. Wystarczyło, że pomyliliśmy numer konta, by pieniądze zostały przelane na inne konto. Co w takiej sytuacji zrobić? Obecnie procedurę ułatwiają nowe przepisy, które obowiązują już od soboty.
Jak pisze serwis cashless.pl, błędny przelew należy zgłosić do swojego banku. Ten ma trzy dni na reakcję. Czyli poinformowanie przypadkowego odbiorcy o tym, że na jego konto trafiły pieniądze w wyniku pomyłki.
Dalszy krok może zająć nieco więcej czasu, w zależności od osoby, do której trafiły pieniądze. W każdym razie powiadomiony właściciel konta ma miesiąc na zwrócenie sumy. Nie przesyła jej bezpośrednio do osoby, która popełniła błąd. Środki trafiają na specjalnie utworzone konto techniczne, z którego dopiero potem lądują u prawowitego właściciela. Jeżeli tylko zostaną przesłane, to w ciągu jednego dnia wrócą do osoby, która popełniła błąd. Czas trwania całej procedury zależy więc od dobrej woli "znalazcy".
A co, jeżeli ktoś zdecyduje się nie oddać pieniędzy? Wówczas bank musi ujawnić jego dane, a my możemy skierować sprawę do sądu - doszło wszak do bezpodstawnego wzbogacenia się.
