Philips PowerPro Aqua 3w1: skuteczny sposób na perfekcyjnie czysty dom
Jak posprzątać dom, żeby efekt był jak najbardziej trwały? Szczególnie, gdy ma się psa albo kota? Rozwiązaniem może być odkurzacz "trzy w jednym" - posprząta mieszkanie, samochód i umyje podłogi. Zbyszek Urbański testuje odkurzacz bezprzewodowy Philips PowerPro Aqua 3w1, którego ceny zaczynają się od 1000 zł.
Każdy, kto posiada zwierzęta domowe to wie. Odkurzanie raz w tygodniu nie wystarczy, a umówmy się, że odkurzać nie lubi prawi nikt. Dlaczego zatem nie wykorzystać najnowszej technologii? Phillips Power Pro Aqua 3w1 jest odpowiedzią na zalegające w naszym domu lub mieszkaniu kłaczki.
Pierwszą zaletą urządzenia, dostrzegalną już na pierwszy rzut oka, jest jego bezprzewodowość. Nie ma takiego zakamarka, do którego ten sprzęt się nie dostanie, a przy okazji nie trzeba się martwić plączącym się kablem. Idealnie nadaje się do czyszczenia wszelkiego rodzaju podłóg. Mało tego, dzięki specjalnej końcówce zamienimy urządzenie w mopa, którym wypucuje powierzchnie na błysk. "Aqua" w nazwie nie wzięło się przecież znikąd.
Jeśli potrzebujemy odkurzyć materac lub półki, możemy odłączyć górę urządzenia, transformując je w ręczny odkurzacz. Na szczęście przybudówka nie jest ciężka - zresztą, całe urządzenie też jest bardzo lekkie. I do tego nie musimy martwić się o worki - zastosowana w odkurzaczach technologia bezworkowa odciąża nas od ich wymiany i kupowania nowych.
To oczywiście tylko ułamek możliwości prezentowanego urządzenia. Więcej dowiecie się z naszego testu.
Materiał powstał we współpracy z marką Philips