Pentagon mikrobloguje z Afganistanu

Amerykańskie ministerstwo obrony dla potrzeb swoich działań w Afganistanie uruchomiło nowe przedsięwzięcie w stylu Web 2.0. Według komunikatu Pentagonu za jego pomocą "internetowej publiczności mają być na bieżąco dostarczane wiadomości, filmy wideo, zdjęcia i inne informacje z operacji Enduring Freedom"

Pentagon mikrobloguje z Afganistanu

04.06.2009 11:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Amerykańskie ministerstwo obrony dla potrzeb swoich działań w Afganistanie uruchomiło nowe przedsięwzięcie w stylu Web 2.0. Według komunikatu Pentagonu za jego pomocą "internetowej publiczności mają być na bieżąco dostarczane wiadomości, filmy wideo, zdjęcia i inne informacje z operacji Enduring Freedom". Amerykańskie wojsko komunikuje się z otoczeniem za pomocą Facebooka, Twittera i YouTube'a. Sieci społecznościowe jeszcze w fazie beta stały się ważnym środkiem komunikacji dla amerykańskich sił w Afganistanie (USFOR-A).

Pentagon obiecuje "niefiltrowany w żaden sposób wgląd w wojnę prowadzoną przez wojska lądowe", niepublikowane nigdzie indziej materiały wideo przygotowywane przez jednostki specjalne, a także doniesienia, wideo i zdjęcia z pierwszej ręki. Poza tym ministerstwo nawiązuje dialog z ludźmi na całym świecie, którzy interesują się misja w Afganistanie. Bez jakiejkolwiek reklamy strona na Facebooku od 1. maja ma już 4700 fanów, a strona na Twitterze 1400 obserwatorów. Liczby stale rosną.

Obraz
© (fot. AFP)

Na Twitterze pojawiają się informacje, które znajdują się też w komunikatach publikowanych przez USFOR-A. Poza wpisami takimi jak "Bringing the mission in Afghanistan directly to the people thru Twitter, Facebook and YouTube; watch vids, see pics, post ur comms" ukazują się tam typowe relacje o zdarzeniach: "Afghan & coalition forces killed six militants in Paktika Province overnight during a operation to capture a Taliban commander". Internauta może się też dowiedzieć, czy dokonywano jakichś operacji w dolinie Yakdan. Na YouTube'ie pokazywane są typowe filmy wideo Pentagonu, a na Facebooku komunikaty z Twittera pojawiają się w nieco bardziej wyczerpującej formie.

Zdaniem Pentagonu nowe strony WWW skracają czas, w trakcie którego "dowódcy mogą publikować informacje, uprzedzając propagandę islamskich ekstremistów". Talibom nierzadko udaje się rozpowszechniać fałszywe informacje w pakistańskich mediach, które częściej cytują przedstawicieli rebeliantów niż rzeczników koalicji sił zachodnich. Pentagon ma nadzieję, że dzięki temu nowemu projektowi uda się "ograniczyć zdolność bojowników do wpływania na międzynarodowe media".

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Komentarze (0)