Paulo Coelho chce kupić The Interview - film, którego premiera została "odwołana" przez hakerów

Atak hakerów na Sony jak na razie udał się w 100%. Grupa Guardians of Peace, która przyznała się do ataku na japońską wytwórnię filmową, zagroziła również, że zaatakuje wszystkie kina, które odważą się wyświetlić film The Interview (który w Polsce miał się pojawić jako Wywiad ze Słońcem Narodu).

Groźba hakerów poskutkowała. Wiele kin w obawie przed atakami terrorystycznymi odwołała seanse, a Sony zmuszone było wydać oświadczenie:

"W świetle decyzji o niewyświetlaniu filmu The Interview, podjętych przez większość naszych partnerów, postanowiliśmy odwołać jego premierę zaplanowaną na 25 grudnia. Decyzja Sony wywołała ogromne poruszenie wśród artystów na całym świecie. Spełnienie żądań Guardians of Peace odbierają jako zamach na swoją wolność. Jeden artysta ma nawet szalony pomysł, jak naprawić całą sytuację".

Paulo Coelho chce odkupić prawa do filmu od Sony i udostępnić go za darmo w sieci Bittorent. Coelho zaproponował Sony (za pośrednictwem Twittera) 100 tysięcy dolarów za The Interview. Jak na razie nie wiadomo, czy japońska wytwórnia odpowiedziała na propozycję pisarza w jakikolwiek sposób. Coelho twierdzi też, że Sony odwołało premierę filmu Setha Rogena bojąc się, że hakerzy ujawnią resztę poufnych e-maili skradzionych z ich serwerów przez Guardians of Peace.

Kim są sami hakerzy? Jak na razie nie można tego jasno stwierdzić. Wiele poszlak wskazuje na to, że Guardians of Peace to tak naprawdę przykrywka wywiadu Korei Północnej. W końcu The Interview to komedia o zamachu na Kim Dzong Una. Amerykańskie FBI twierdzi, że wie kto jest odpowiedzialny za atak na Sony i już wkrótce przedstawi na to dowody.

Niezależnie od tego kto i dlaczego nie chciał dopuścić do premiery The Interview bardzo szybko zorientuje się, że odniósł porażkę. Aktualne wydarzenia sprawiły, że film stał się tak bardzo popularny, że prędzej, czy później jego piracka kopia wycieknie do sieci. Co prawda nie pojawi się na ThePirateBay, które nadal pozostaje zamknięte, jednak Coelho nie uważa tego za problem. Dlaczego? Paolo Coelho zakończył swój wywiad dla serwisu Torrentfreak następującym stwierdzeniem: "dzięki Isohunt".

Brazylijski pisarz jest w internecie znany jako zwolennik darmowego dostępu do kultury. Sam od dawna udostępnia w sieci torrent swoje książki. Oczywiście robi to na własną rękę i bez zgody wydawcy, jednak - jak sam mówi - pisarz musi być przed wszystkim czytany. Pieniądze są na drugim miejscu. Poza tym, według Coelho, udostępnianie książek za darmo nie tylko mu nie szkodzi, ale wręcz zwiększa ich sprzedaż. "Alchemik" sprzedał się w 165 milionów kopii, a jego najnowsza książka pod tytułem "Dorosłość", jak stwierdził sam autor "pobiła w tym roku wszystkie rekordy".

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Zamknięcie The Pirate Bay nic nie zmieniło