"Państwa-miasta". Kultowa gra ze szkół i wycieczek trafi do Biedronki
"Państwa-miasta" w wersji kieszonkowej będzie można kupić w Biedronkach. Popularna gra będzie dostępna w sklepach od 28 czerwca.
27.06.2018 | aktual.: 27.06.2018 12:09
"Państwa-miasta" zapewne u wielu osób uratowały niejedną nudną lekcję czy długą wycieczkę. Nie trzeba mieć długopisu i kartek, by móc zagrać w popularną zabawę w trakcie podróży. W Biedronce pojawi się podróżna, kieszonkowa wersja.
Czym różni się od "oryginału", który wymagał czegoś do pisania i kartki papieru, na której rysowało się tabelkę? "Potasuj karty i ułóż je w jeden stosik.Wyłóż jedną kartę, by poznać kategorię, a następna karta wskaże literę, na którą musisz udzielić jak najszybciej odpowiedzi. Wygrywa osoba, która udzieli najwięcej odpowiedzi i przy tym zbierze najwięcej kart!" - opisuje rozgrywkę producent.
"Państwa-Miasta" wydaje się ciekawym pomysłem na spędzenie czasu podczas wakacyjnych podróży. W sklepach gra pojawi się 28 czerwca w cenie 24,99 zł. Niby dużo, jak na grę, w którą zagrać można praktycznie za darmo, ale nie każdy chce zabierać ze sobą rzeczy do pisania, na dodatek w trakcie jazdy chyba łatwiej zbierać kartki niż pisać. Choć nie jest to niemożliwe, o czym przekonał się każdy, kto toczył boje na szkolnych wycieczkach.
Ulubiona chińska marka Polaków w Biedronce
W Biedronce znajdziemy nie tylko grę z dzieciństwa, ale też urządzenia Xiaomi. W ofercie jest smartfon Xiaomi Redmi 5 oraz przystawka do telewizora Xiaomi Mi Box 4K. Xiaomi Redmi 5 w Biedronce kosztuje 555 zł, z kolei Mi Box 4K - 279 zł. Sprzęty Xiaomi będą w Biedronkach do 4 lipca lub do wyczerpania zapasów.
Uważaj na oszustów
Jak widać lato to czas wyprzedaży i niestety to starają się wykorzystać oszuści. "Biedronka rozdaje darmowy kupon o wartości 2000zł dla 500 rodzin z okazji 23. rocznicy" - brzmiała wiadomość, jaką można było otrzymać na WhatsAppie od znajomego. W ten sposób przestępcy chcieli wyłudzić dane. Niestety trzeba być podejrzliwym, gdy ktoś chce nam dać coś za darmo. Jak wiadomo, w sieci o takie prezenty trudno, a przeważnie płacimy czymś, czego nie widać - czyli swoimi danymi