Pancerne smartfony - one wytrzymają (niemal) wszystko!
04.08.2016 | aktual.: 29.12.2016 08:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rynek smartfonów do zastosowań ekstremalnych, czyli tych ze wzmocnioną konstrukcją, wyszedł z niszy, a urządzenia tego typu coraz częściej trafiają w ręce użytkowników, którzy pracują w trudnych warunkach lub spędzają w nich wolny czas. Przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych, dostępnych obecnie na rynku smartfonów-pancerników. Są tutaj modele, które kosztują kilkaset złotych, ale są też takie, które wyceniono na 3 tys. zł. Co wybrać?
Rynek smartfonów do zastosowań ekstremalnych, czyli tych ze wzmocnioną konstrukcją, wyszedł z niszy, a urządzenia tego typu coraz częściej trafiają w ręce użytkowników, którzy pracują w trudnych warunkach lub spędzają w nich wolny czas.
Przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych, dostępnych obecnie na rynku smartfonów-pancerników. Są tutaj modele, które kosztują kilkaset złotych, ale są też takie, które wyceniono na 3 tys. zł. Co wybrać?
Na początku zajmiemy się tym, jakie cechy powinny wyróżniać smartfon, by mógł zasłużyć na miano pancernika. Takich wyróżników jest kilka, a na początek warto dowiedzieć się, jaką normę spełnia wybrany model. Bo cóż z tego, że telefon ma groźny i rasowy wygląd, jeżeli nie przetrwa kąpieli w strugach deszczu? W przypadku smartfonów do zastosowań ekstremalnych kluczowe są normy IP i MIL-STD-810G.
Norma IP
IP (International Protection Rating) to stopień ochrony obudowy przed czynnikami zewnętrznymi (woda, kurz). Jest to najpopularniejsza skala badania wytrzymałości smartfonu. Obecnie producenci w swoich produktach najczęściej wykorzystują normę IP67 oraz IP68. Liczba 6 oznacza ochronę przed dostępem do części niebezpiecznych oraz pyłoszczelność. Druga liczba dotyczy zabezpieczenia przed wodą. IP67 to krótkotrwałe (do 30 min) zanurzenie w wodzie. Pod względem wodoszczelności zdecydowanie lepiej wypada IP68. Obudowa urządzenia nie przepuści wody, gdy produkt znajduje się do 1 m głębokości w czasie nie dłuższym niż 30 min.
Certyfikat MIL jest odpowiedzialny za opisywanie wytrzymałości urządzeń w różnych warunkach zewnętrznych. Najbardziej nas interesujący, bo najczęściej stosowany w urządzeniach mobilnych, standard MIL-STD-810G to norma bezpieczeństwa uznawana na całym świecie, opracowana przez Ministerstwo Obrony USA. Dlatego możemy być pewni, że obudowa z certyfikatem MIL-STD-810G wytrzyma naprawdę wiele niebezpiecznych sytuacji.
CAT S40
Jeszcze niedawno firmę Caterpillar można było kojarzyć jedynie z maszynami budowlanymi oraz butami, ale od kilkunastu miesięcy zajmuje się również produkcją smartfonów. Jednym z najciekawszych produktów w portfolio tej marki jest model CAT S40. Konstrukcja S40 spełnia dwie normy odpornościowe - IP67 oraz MIL-STD-810G. Telefon działa bez ryzyka awarii w zakresie temperatur od -20 do +55 st. C. Wyświetlacz o przekątnej 4,7 cala jest pokryty hartowanym Gorilla Glass 4. Aby go uszkodzić, trzeba się naprawdę postarać. Byle upadek czy zanurzenie w jeziorze nie są mu straszne. Prawidłowe funkcjonowanie Androida 5.1 zapewnia czterordzeniowy procesor o taktowaniu do 1,1 GHz oraz 1 GB RAM. Wbudowana pamięć wynosi 16 GB, ale można ją rozszerzyć za pomocą kart microSD. Do dyspozycji użytkownika jest aparat fotograficzny o matrycy 8 Mpix. Ponadto w obudowie umieszczono GPS, Glonass, Wi-Fi oraz NFC. Bateria o pojemności 3 000 mAh zapewnia do 18 godzin rozmów. Za smartfon CAT S40 trzeba zapłacić ok. 1 500 zł.
Lenovo Moto X Force - nietłukący się ekran
W tej chwili urządzenie z normą IP kosztuje już kilkaset złotych, ale wydajniejsze i mocniejsze telefony to wydatek rzędu 2-4 tys. zł. Zależność "droższy = lepszy" nie zawsze odnosi się do parametrów wytrzymałości - tani pancernik też sprawdzi się w trudnych warunkach, ale zazwyczaj jest wyposażony w słabszy procesor, ekran czy aparat. Warto więc określić priorytety i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy smartfon ma też służyć jako urządzenie multimedialne.
Na pierwszy ogień idzie u nas Lenovo Moto X Force. Smartfon wyróżnia się przede wszystkim konstrukcją wyświetlacza, która do tej pory nie była stosowana w telefonach. Zdaniem producenta nie można go zbić. Lenovo wykorzystało technologię _ Shattershield _. Ekran (AMOLED 5,4 cala) składa się z pięciu części, dzięki czemu ma wytrzymać niejeden upadek. Aby chronić wyświetlacz w Lenovo Moto X Force nie trzeba dodatkowych zabezpieczeń w formie szkła hartowanego lub etui. Potwierdzają to testy odpornościowe, np. uderzanie w wyświetlacz młotkiem czy upadek z... 300 m. Trzeba jednak mieć na uwadze, że smartfon nie ma przyznanych certyfikatów IP i MIL-STD, nie jest więc typowym pancernikiem. Zasługuje jednak na uwagę własnie ze względu na swój ekran i dość przyzwoite parametry techniczne. *Pod względem wydajności to jeden z lepszych smartfonów na rynku. *
myPhone Hammer AXE (wersje 3G oraz LTE)
Polski producent w swej ofercie również posiada smartfony o podobnej konstrukcji. Najnowsze propozycje to myPhone Hammer AXE 3G i Hammer AXE LTE. Są to telefony spełniające normy odpornościowe IP68, czyli niestraszne są im brud, upadek czy ciągłe zanurzenie w wodzie.
I na tym wszelkie podobieństwa się kończą, ponieważ model z modemem LTE ma nieco mocniejszą specyfikację. Jego szybką pracę ma zapewnić ośmiordzeniowy procesor oraz 2 GB RAM. Do dyspozycji jest także aparat 13 Mpix, akumulator 3 700 mAh, obsługa dwóch kart SIM oraz 2 GB wbudowanej pamięci. Smartfon obsługuje również inteligentne gesty, można uruchomić ulubione aplikacje za pomocą odpowiedniego wzoru na zablokowanym wyświetlaczu lub wybudzając go za pomocą dwukrotnego tąpnięcia.
Dla porównania myPhone Hammer AXE 3G ma czterordzeniowy procesor, 1 GB RAM, aparat 8 Mpix, 8 GB wbudowanej pamięci oraz akumulator 3 300 mAh. Różnica w cenie to nieco ponad 100 zł. Nie jest to duża różnica, a podzespoły - zdecydowanie słabsze. Radzę się dobrze zastanowić nad sensownością kupowania wersji 3G. Tu polecamy wersję LTE.
Runbo F1 4G oraz X6 4G
Marka Runbo nie jest tak dobrze znana wśród użytkowników smartfonów, ale to nie znaczy, że nie warto zainteresować się produktami tej firmy. Wręcz przeciwnie. Najtańszy w ich ofercie model to Runbo F1 4G, który wyceniono na 2 999 zł. Niemało, a co otrzymamy za tę kwotę? Przede wszystkim smartfon z IP67 oraz MIL-STD-810G. Urządzenie może pracować w zakresie temperatur od -20 do +60 st. C. Z kolei wyświetlacz dodatkowo jest chroniony Gorilla Glass 3. Użytkownik będzie miał do dyspozycji także system Google Android 5.1, ośmiordzeniowy procesor 1,3 GHz, 2 GB RAM, Dual-SIM, Wi-Fi a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS i Glonass, aparaty (matryce 16 oraz 13 Mpix) oraz akumulator 5 300 mAh.
Wśród produktów marki Runbo postanowiłem wyróżnić jeszcze jeden model. Runbo X6 4G wyceniono na 3 499 zł, co też nie jest małą kwotą. Podobnie jak model F1, Runbo X6 4G spełnia normy odpornościowe IP67 oraz MIL-STD-810G i może pracować w tym samym zakresie temperatur. Ekran pokryto Gorilla Glass 2. Użytkownik w tym smartfonie może umieścić dwie karty SIM - 3G oraz 4G. Najważniejsze cechy Runbo X6 4G to czterordzeniowy procesor 1,3 GHz, 2 GB RAM, 16 wbudowanej, system operacyjny Android 5.1, główny aparat 13 Mpix z autofocusem i diodą LED, Wi-Fi a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS oraz akumulator 4 200 mAh. Ciekawostką jest zastosowanie walkie-talkie, które działa do 10 km (w paśmie UHF 400-480 MHz, opcjonalnie VHF 136-174). Jest to alternatywa dla komunikacji za pośrednictwem sieci komórkowych, przydatna w terenach o słabym zasięgu.
Evolveo: StrongPhone D2 oraz StrongPhone Q6
To chyba najtańszy smartfon o wzmocnionej konstrukcji - kosztuje niecałe 700 zł. Evolveo StrongPhone D2 spełnia normy odpornościowe IP67, czyli nie boi się styczności z kurzem, pyłem i wodą. Wyświetlacz IPS o przekątnej 4 cale został wzmocniony szkłem Gorilla Glass. Prawidłowe funkcjonowanie systemu Android 4.2 Jelly Bean zapewnia dwurdzeniowy procesor 1,3 GHz oraz 512 MB RAM. Na wszelkie dane zorganizowano 4 GB pamięci, ale jest możliwość jej rozbudowy za pomocą karty microSDHC/SDXC (do 64 GB). Nie można zapomnieć także o aparacie fotograficznym o matrycy 5 Mpix (przednia kamera ma 1,3 Mpix). W obudowie StrongPhone D2 umieszczono także Dual-SIM, GPS, Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, przycisk SOS oraz akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4 500 mAh. Jego specyfikacja techniczna jest na pewno słabsza od konkurencji, ale również jest znacznie tańszy i to trzeba wziąć pod uwagę, oceniając możliwości StrongPhone D2. Jest to sprzęt przeznaczony głównie do telefonowania z możliwością sprawdzenia
poczty, przeczytania stron czy przejrzenia zdjęć oraz filmów.
Z kolei StrongPhone Q6 to bardziej zaawansowany smartfon, który charakteryzuje się bardzo dobrym stosunkiem ceny do funkcjonalności. Przede wszystkim Evolveo StrongPhone Q6 spełnia normy odpornościowe IP67, czyli można z nim jechać w las, na plażę albo też zabrać na plac budowy. Ponadto zabezpieczono wyświetlacz, który pokryto hartowanym Gorilla Glass 3. Ekran IPS ma przekątną 5 cali i rozdzielczość 1280x720 pikseli (HD), więc można na nim bez problemu obejrzeć w dobrej jakości film czy przejrzeć zdjęcia wykonane aparatem 8 Mpix. Na pliki zarezerwowano 8 GB, ale można także skorzystać z karty microSD. Aby system Google Android 5.1 prawidłowo funkcjonował, zastosowano czterordzeniowy procesor oraz 1 GB RAM. Z powodzeniem można na tym urządzeniu uruchomić kilka aplikacji równocześnie. Co ciekawe, telefon może pracować w dwóch trybach: Dual SIM lub SIM 1+microSD. Jeden slot SIM jest przeznaczony tylko do kart operatorskich, ale za to drugi jest wymienny - można tam zainstalować nanoSIM lub microSD. Nie
brakuje także podstawowych modułów: GPS, Bluetooth 4.0, Wi-Fi i LTE. Akumulator ma 3 000 mAh pojemności. To wszystko za 999 zł.
Galaxy Xcover 3
Koreański producent od dawna inwestuje w smartfony i klasyczne telefony komórkowe, które charakteryzują się wzmocnioną obudową. Urządzenia z dotykowym ekranem w portfolio Samsunga nazywają się Galaxy Xcover.
Obecnie na rynku jest już trzecia generacja tego produktu. Chociaż mogłoby się wydawać, że za urządzenie marki Samsung o wzmocnionej konstrukcji trzeba zapłacić duże pieniądze, to jednak w porównaniu z konkurencją cena rynkowa wypada bardzo dobrze. Samsung Galaxy Xcover 3 wyceniono w oficjalnym sklepie Samsunga na 799 zł.
Obudowa tego produktu spełnia normy odpornościowe IP67. Pięciocalowy wyświetlacz może się pochwalić hartowanym Gorilla Glass 3. Warto wspomnieć, że port USB i wejście słuchawkowe zachowują swoją wodoodporność nawet w raziem gdy są odsłonięte. Z kolei programowalny przycisk Xcover pozwala na szybki dostęp do aplikacji, które użytkujemy najczęściej. Wbudowana pamięć wynosi 8 GB, ale dla użytkownika jest dostępne tylko 4,8 GB. Będzie konieczne zastosowanie karty pamięci microSD (do 128 GB). Samsung Galaxy Xcover 3 to także czterordzeniowy procesor, 1,5 GB RAM, aparat 5 oraz 2 Mpix (CMOS), LTE, 802.11 b/g/n 2.4GHz, Bluetooth 4.0 oraz NFC. Akumulator ma zaledwie 2 200 mAh pojemności. W tej cenie nie można liczyć na nic więcej.
Mobility-Michał Rogowicz / WP-słk