Packard Bell VR46 - szybki jak Valentino Rossi

Packard Bell VR46 - szybki jak Valentino Rossi
Źródło zdjęć: © Packard Bell

31.08.2010 10:38, aktual.: 31.08.2010 11:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Valentino Rossi to dziewięciokrotny mistrz świata wyścigów motocyklowych i aktualny mistrz Moto GP - chodząca legenda sportów motoryzacyjnych. Jaki więc powinien być komputer sygnowany nazwiskiem słynnego Włocha? Odpowiedź może być tylko jedna - szybki i stylowy. Czy taki właśnie jest netbook Packard Bell VR46, dowiecie się z lektury niniejszego testu

Jak wspomniano we wstępie, Packard Bell VR4. to netbook sygnowany nazwiskiem Valentino Rossiego. Fani sportów motorowych z pewnością od razu spostrzegą, że pudełko z komputerem zostało ozdobione takimi samymi wzorami, jakie widnieją na kasku słynnego motocyklisty. Po otwarciu opakowania znajdziemy w nim, oprócz samego netbooka, zasilacz, instrukcję szybkiego uruchamiania, gwarancję oraz "Przewodnik szybkiego startu i rozwiązywania problemów". Miłym zaskoczeniem jest fakt, że przewodnik napisany jest jedynie w języku polskim, a nie jak u wielu konkurentów w połowie języków świata. Do tego, wydrukowany został na ekologicznym papierze. Już na samym początku Packard Bell otrzymuje więc plusa za troskę o środowisko.

Obraz
© (fot. Packard Bell)

Stylowy niczym Valentino

Wygląd netbooka od razu przykuwa uwagę naniesionymi na czarną klapę obudowy wzorami, skopiowanymi żywcem z hełmu Valentino Rossiego. Wszyscy znajomi, którzy tylko zobaczą netbooka, od razu zostaną nim zauroczeni. Dodatkowym smaczkiem na obudowie jest wygrawerowane logo Packard Bell na zgrabnie wkomponowanej w obudowę, aluminiowej płytce. Z całą stanowczością można stwierdzić, że Packard Bell VR4. wygląda stylowo i przyciągnie wzrok, każdego kto go zobaczy.

Sama obudowa wykonana jest z wysokiej jakości plastików. Wszystko zostało bardzo dobrze spasowane, nic nie trzeszczy i nie grozi wyłamaniem przy mocniejszym szarpnięciu. Klapa obudowy pokryta jest błyszczącym plastikiem, który jednak zbiera odciski palców, ale o dziwo nie jest to mocno uciążliwe, gdyż sporą powierzchnię zajmują wspomniane wzory z kasku Valentino. Testowany netbook ma wymiary 28,5 cm x 20,4 cm (szer. x głęb.), a w najgrubszym miejscu mierzy zaledwie 2,5 cm. Jednocześnie komputer waży tylko 1,3. kg.

Netbook został wyposażony we wszystkie niezbędne wejścia. Z lewej strony obudowy znajdziemy wyjście D-Sub do podłączenia zewnętrznego monitora lub rzutnika, pod nim znajduje się gniazdo zasilacza, otwory wentylacyjne oraz po jednym porcie HDMI i USB. Natomiast z prawej strony komputera znalazły się jeszcze dwa dodatkowe porty USB, gniazdo słuchawek i mikrofonu, czytnik kart SD/MMC/MS/MSPro/Xd, gniazdo Ethernet oraz miejsce do zamontowania blokady antykradzieżowej Kensington Lock. Jak więc widać, testowany netbook został wyposażony we wszystkie rodzaje portów niezbędne do wydajnej i przyjemnej pracy z tego typu komputerem. Warto dodatkowo podkreślić obecność wyjścia HDMI, które pozwoli chociażby obejrzeć filmy na dużym ekranie telewizora –. nie każdy producent wyposaża swoje netbooki w taką możliwość. Oczywiście nie znajdziemy w testowanym komputerze napędu optycznego, ale to cecha charakterystyczna wszystkich netbooków.

Obraz
© (fot. Packard Bell)

Po otwarciu klapy netbooka, która zamontowana jest na srebrnych zawiasach i porusza się bardzo cicho i płynnie, dostrzeżemy przede wszystkim kolejny stylowy element - numer 4. w prawym górnym rogu. Jak się zapewne domyślacie, jest to numer startowy Valentino Rossiego. Nad ekranem możemy dostrzec soczewkę wbudowanej kamery - standardowego wyposażenia każdego netbooka. Pod kamerą znajduje się błyszcząca matryca ekranu o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, podświetlana diodami LED. Komputer został wyposażony w klawiaturę o układzie wyspowym. Przyciski są duże, o odpowiednio dobranym skoku, dzięki czemu bardzo wygodnie się na nich pisze. Jedynym minusem może być brak klawiatury numerycznej, ale podobnie jak w przypadku napędu optycznego ciężko traktować to jako wadę. Niewielkie rozmiary netbooków muszą mieć swoją cenę - w tym wypadku będzie to brak klawiatury numerycznej. Pod klawiaturą umieszczono stosunkowo niewielki touchpad, który jednak jest bardzo wygodny w obsłudze i oferuje obsługę
gestów wykonywanych kilkoma palcami. To akurat powoli staje się standardem w netbookach, choć nadal nie jest to rozwiązanie obecne we wszystkich modelach. Pod touchpadem znajdują się dwa przyciski – te mogłyby znajdować się odrobinę wyżej lub być troszkę większe. W lewym dolnym rogu znajdziemy również niewielką, stylową listewkę z diodami oznaczającymi stan naładowania baterii, włączenia komputera, karty bezprzewodowej lub łącza Bluetooth. Podsumowując laptop wykonany jest solidnie, z dobrej jakości materiałów, a jednocześnie prezentuje ciekawy wygląd, który przykuwa uwagę.

Szybki niczym wyścigowy motocykl

Sercem, albo może raczej silnikiem, komputera Packard Bell VR4. jest niskonapięciowy procesor Intel Celeron ULV 743 o częstotliwości taktowania 1,3 GHz. Zapewnia on efektywne połączenie mocy obliczeniowej z energooszczędnością. Praca procesora wspomagana jest przez 2 GB pamięci RAM DDR2. Za efekty wizualne odpowiada zintegrowany układ graficzny Intel GMA 4500MHD, natomiast dźwięk zapewniany jest przez układ Realtek ALC269X z efektem Dolby Sound Room. Za łączność ze światem odpowiada gniazdo sieciowe Ethernet, karta Bluetooth i bezprzewodowa karta sieciowa działająca w standardach 802.11b/g/n. Warto również wspomnieć, że w dolnej części obudowy znajduje się przełącznik, który pozwala wyłączyć Bluetooth – wygodny i przydatny dodatek pozwalający oszczędzić baterię. Jeśli już mowa o baterii, to trzeba wspomnieć, że zapewnia ona od około 6 do 8 godzin pracy, co oczywiście zależne jest od tego jak intensywne zadania postawimy przed komputerem. 6 godzin to czas osiągany przy lekkim ściemnieniu ekranu do około 70
proc. co praktycznie nie wpływa na komfort pracy, o ile nie korzystamy z netbooka na zewnątrz, w pełnym słońcu, oraz wyłączeniu Bluetooth. Tak więc pojemność 4400 mAh, którą zapewnia 6-ogniwowa bateria modelu Packard Bell VR46 plasuje testowany komputer gdzieś w środku dostępnych na rynku netbooków.

Obraz
© (fot. Packard Bell)

Fabrycznie w komputerze zainstalowany jest 64-bitowy system Windows 7. Wbudowana karta graficzna oraz zastosowany procesor pozwalają na komfortowe oglądania filmów, nawet w jakości HD. Co prawda podzespoły komputera nie pozwolą pograć w najnowsze gry komputerowe, ale nie należy się oszukiwać – nie do tego są netbooki. Jeśli zaś chodzi o przeglądanie internetu lub korzystanie z pakietów biurowych to wygodna klawiatura i touchpad obsługujący gesty powodują, że z netbookiem Packard Bell VR46 pracuje się bardzo przyjemnie. Na koniec warto jeszcze dodać, że w ocenie wydajności systemu Windows testowany model zdobył 3,7 punktu, co plasuje go na nienajgorszej pozycji wśród konkurentów.

Podsumowanie

Valentino Rossi zaliczył w tym sezonie niebezpieczny wypadek, który zakończył się złamaniem otwartym i wykluczeniem sportowca ze startu w wyścigach. Jednak mistrz już powrócił na tor i od razu zajął 4. miejsce, co komentatorzy okrzyknęli fenomenalnym wyczynem. Podobnym „profesjonalistą” jest netbook Packard Bell VR46. Jest to sprzęt bardzo dobrze zbalansowany między wydajnością a energooszczędnością, której oczekują użytkownicy netbooków. Jednocześnie testowany komputer jest prawdziwie stylowy. Istnieje spora szansa, że za cenę około 2100 zł Packard Bell VR46 który może podbić serca miłośników sportów motorowych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także