Packard Bell VR46 - szybki jak Valentino Rossi
Valentino Rossi to dziewięciokrotny mistrz świata wyścigów motocyklowych i aktualny mistrz Moto GP - chodząca legenda sportów motoryzacyjnych. Jaki więc powinien być komputer sygnowany nazwiskiem słynnego Włocha? Odpowiedź może być tylko jedna - szybki i stylowy. Czy taki właśnie jest netbook Packard Bell VR46, dowiecie się z lektury niniejszego testu
Jak wspomniano we wstępie, Packard Bell VR4. to netbook sygnowany nazwiskiem Valentino Rossiego. Fani sportów motorowych z pewnością od razu spostrzegą, że pudełko z komputerem zostało ozdobione takimi samymi wzorami, jakie widnieją na kasku słynnego motocyklisty. Po otwarciu opakowania znajdziemy w nim, oprócz samego netbooka, zasilacz, instrukcję szybkiego uruchamiania, gwarancję oraz "Przewodnik szybkiego startu i rozwiązywania problemów". Miłym zaskoczeniem jest fakt, że przewodnik napisany jest jedynie w języku polskim, a nie jak u wielu konkurentów w połowie języków świata. Do tego, wydrukowany został na ekologicznym papierze. Już na samym początku Packard Bell otrzymuje więc plusa za troskę o środowisko.
Stylowy niczym Valentino
Wygląd netbooka od razu przykuwa uwagę naniesionymi na czarną klapę obudowy wzorami, skopiowanymi żywcem z hełmu Valentino Rossiego. Wszyscy znajomi, którzy tylko zobaczą netbooka, od razu zostaną nim zauroczeni. Dodatkowym smaczkiem na obudowie jest wygrawerowane logo Packard Bell na zgrabnie wkomponowanej w obudowę, aluminiowej płytce. Z całą stanowczością można stwierdzić, że Packard Bell VR4. wygląda stylowo i przyciągnie wzrok, każdego kto go zobaczy.
Sama obudowa wykonana jest z wysokiej jakości plastików. Wszystko zostało bardzo dobrze spasowane, nic nie trzeszczy i nie grozi wyłamaniem przy mocniejszym szarpnięciu. Klapa obudowy pokryta jest błyszczącym plastikiem, który jednak zbiera odciski palców, ale o dziwo nie jest to mocno uciążliwe, gdyż sporą powierzchnię zajmują wspomniane wzory z kasku Valentino. Testowany netbook ma wymiary 28,5 cm x 20,4 cm (szer. x głęb.), a w najgrubszym miejscu mierzy zaledwie 2,5 cm. Jednocześnie komputer waży tylko 1,3. kg.
Netbook został wyposażony we wszystkie niezbędne wejścia. Z lewej strony obudowy znajdziemy wyjście D-Sub do podłączenia zewnętrznego monitora lub rzutnika, pod nim znajduje się gniazdo zasilacza, otwory wentylacyjne oraz po jednym porcie HDMI i USB. Natomiast z prawej strony komputera znalazły się jeszcze dwa dodatkowe porty USB, gniazdo słuchawek i mikrofonu, czytnik kart SD/MMC/MS/MSPro/Xd, gniazdo Ethernet oraz miejsce do zamontowania blokady antykradzieżowej Kensington Lock. Jak więc widać, testowany netbook został wyposażony we wszystkie rodzaje portów niezbędne do wydajnej i przyjemnej pracy z tego typu komputerem. Warto dodatkowo podkreślić obecność wyjścia HDMI, które pozwoli chociażby obejrzeć filmy na dużym ekranie telewizora –. nie każdy producent wyposaża swoje netbooki w taką możliwość. Oczywiście nie znajdziemy w testowanym komputerze napędu optycznego, ale to cecha charakterystyczna wszystkich netbooków.
Po otwarciu klapy netbooka, która zamontowana jest na srebrnych zawiasach i porusza się bardzo cicho i płynnie, dostrzeżemy przede wszystkim kolejny stylowy element - numer 4. w prawym górnym rogu. Jak się zapewne domyślacie, jest to numer startowy Valentino Rossiego. Nad ekranem możemy dostrzec soczewkę wbudowanej kamery - standardowego wyposażenia każdego netbooka. Pod kamerą znajduje się błyszcząca matryca ekranu o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, podświetlana diodami LED. Komputer został wyposażony w klawiaturę o układzie wyspowym. Przyciski są duże, o odpowiednio dobranym skoku, dzięki czemu bardzo wygodnie się na nich pisze. Jedynym minusem może być brak klawiatury numerycznej, ale podobnie jak w przypadku napędu optycznego ciężko traktować to jako wadę. Niewielkie rozmiary netbooków muszą mieć swoją cenę - w tym wypadku będzie to brak klawiatury numerycznej. Pod klawiaturą umieszczono stosunkowo niewielki touchpad, który jednak jest bardzo wygodny w obsłudze i oferuje obsługę
gestów wykonywanych kilkoma palcami. To akurat powoli staje się standardem w netbookach, choć nadal nie jest to rozwiązanie obecne we wszystkich modelach. Pod touchpadem znajdują się dwa przyciski – te mogłyby znajdować się odrobinę wyżej lub być troszkę większe. W lewym dolnym rogu znajdziemy również niewielką, stylową listewkę z diodami oznaczającymi stan naładowania baterii, włączenia komputera, karty bezprzewodowej lub łącza Bluetooth. Podsumowując laptop wykonany jest solidnie, z dobrej jakości materiałów, a jednocześnie prezentuje ciekawy wygląd, który przykuwa uwagę.
Szybki niczym wyścigowy motocykl
Sercem, albo może raczej silnikiem, komputera Packard Bell VR4. jest niskonapięciowy procesor Intel Celeron ULV 743 o częstotliwości taktowania 1,3 GHz. Zapewnia on efektywne połączenie mocy obliczeniowej z energooszczędnością. Praca procesora wspomagana jest przez 2 GB pamięci RAM DDR2. Za efekty wizualne odpowiada zintegrowany układ graficzny Intel GMA 4500MHD, natomiast dźwięk zapewniany jest przez układ Realtek ALC269X z efektem Dolby Sound Room. Za łączność ze światem odpowiada gniazdo sieciowe Ethernet, karta Bluetooth i bezprzewodowa karta sieciowa działająca w standardach 802.11b/g/n. Warto również wspomnieć, że w dolnej części obudowy znajduje się przełącznik, który pozwala wyłączyć Bluetooth – wygodny i przydatny dodatek pozwalający oszczędzić baterię. Jeśli już mowa o baterii, to trzeba wspomnieć, że zapewnia ona od około 6 do 8 godzin pracy, co oczywiście zależne jest od tego jak intensywne zadania postawimy przed komputerem. 6 godzin to czas osiągany przy lekkim ściemnieniu ekranu do około 70
proc. co praktycznie nie wpływa na komfort pracy, o ile nie korzystamy z netbooka na zewnątrz, w pełnym słońcu, oraz wyłączeniu Bluetooth. Tak więc pojemność 4400 mAh, którą zapewnia 6-ogniwowa bateria modelu Packard Bell VR46 plasuje testowany komputer gdzieś w środku dostępnych na rynku netbooków.
Fabrycznie w komputerze zainstalowany jest 64-bitowy system Windows 7. Wbudowana karta graficzna oraz zastosowany procesor pozwalają na komfortowe oglądania filmów, nawet w jakości HD. Co prawda podzespoły komputera nie pozwolą pograć w najnowsze gry komputerowe, ale nie należy się oszukiwać – nie do tego są netbooki. Jeśli zaś chodzi o przeglądanie internetu lub korzystanie z pakietów biurowych to wygodna klawiatura i touchpad obsługujący gesty powodują, że z netbookiem Packard Bell VR46 pracuje się bardzo przyjemnie. Na koniec warto jeszcze dodać, że w ocenie wydajności systemu Windows testowany model zdobył 3,7 punktu, co plasuje go na nienajgorszej pozycji wśród konkurentów.
Podsumowanie
Valentino Rossi zaliczył w tym sezonie niebezpieczny wypadek, który zakończył się złamaniem otwartym i wykluczeniem sportowca ze startu w wyścigach. Jednak mistrz już powrócił na tor i od razu zajął 4. miejsce, co komentatorzy okrzyknęli fenomenalnym wyczynem. Podobnym „profesjonalistą” jest netbook Packard Bell VR46. Jest to sprzęt bardzo dobrze zbalansowany między wydajnością a energooszczędnością, której oczekują użytkownicy netbooków. Jednocześnie testowany komputer jest prawdziwie stylowy. Istnieje spora szansa, że za cenę około 2100 zł Packard Bell VR46 który może podbić serca miłośników sportów motorowych.