Oszustwo na "wpis do rejestru". Nie daj się nabrać

Osoby zakładające działalność gospodarczą są łatwym celem dla naciągaczy, bo informacje o nich są publicznie dostępne. Dlatego próby wyłudzenia pieniędzy, jak poniższa na "wpis do rejestru CEFIDG" trafiają do nich często. Nie daj się na nią nabrać.

Oszustwo na "wpis do rejestru". Nie daj się nabrać
Źródło zdjęć: © WP.PL
Bolesław Breczko

Czytelnik Piotr wysłał nam wezwanie do zapłaty, które otrzymał za rzekome złożenie wniosku o wpisanie do Centralnej Ewidencji Firm i Działalności Gospodarczych CEFIDG. Piotr ma zapłacić 147 złotych za tę przyjemność.

CEIDG i CEFIDG to dwie różne rzeczy

"Przedsiębiorcy", którzy stoją za CEFIDG starają się wykorzystać podobieństwo do CEIDG, czyli do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Jest to baza danych powołana do życia ustawą z 6 marca 2018, a za jej prawidłowe działanie odpowiada Ministerstwo Rozwoju. Wpis do niej jest bezpłatny, a oprócz samego katalogowania Centralna Ewidencja oferuje szereg innych, bezpłatnych usług i porad dla przedsiębiorców.

Natomiast CEFIDG to nic więcej, jak internetowa książka telefoniczna i raczej ciężko wierzyć, że dopisanie się do niej sprawi, że "spełnią się wszystkie Twoje oczekiwania", jak twierdzą administratorzy strony cefidg.pl.

"Na podstawie ustawy..."

Pismo wysłane do naszego czytelnika wygląda dość oficjalnie i może zmylić nieuważnego odbiorcę. Jest tam dużo fachowego języka i takie fragmenty, jak np ten:

"Na podstawie art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. (Dz.U.Nr 47, poz. 278, z późn. zm. 1), została utworzona Centralna Ewidencja Firm i Działalności Gospodarczych."

Chociaż jest to fakt, to o niczym nie świadczy, odnosi się do zupełnie innego tworu i ma za zadanie wprowadzić w błąd czytelnika. To tak samo jakby ja powiedział, że w 1025 Bolesław Chrobry został koronowany na króla Polski i liczył na to, że ktoś mnie z nim pomyli, bo też mam na imię Bolesław. Jednocześnie nie ma w tym ani nieprawdy, ani nic niezgodnego z przepisami, podobnie jak w powyższej próbie wyłudzenia 147 złotych za wpis.

Świetna lekcja bezpieczeństwa

Chociaż próba naciągnięcia kogoś na wpis do CEFIDG jest dość nieudolna, to jest dobrą lekcją tego, jak identyfikować podobne próby. W pierwszej kolejności zawsze, gdy ktoś chce od nas pieniędzy powinna włączyć się nam czerwona lampka. W takich przypadkach zalecane jest wyszukanie jak największej ilości informacji. W przypadku CEFIDG dość łatwo zorientować się, że coś jest nie tak.

Już samo wpisanie pełnej nazwy w Google daje linki do artykułów, o tym, że CEFIDG to nie to samo co CEIDG i że nie trzeba im płacić. Jednak nie zawsze tak jest. W takim wypadku warto sprawdzić, kto stoi za firmą wzywającą nas do zapłaty. Na przesłanym dokumencie znajduje się adres strony cefidg.pl i krótka zabawa w detektywa na niej pozwoli stwierdzić, że nie jest to wiarygodna instytucja.

Po pierwsze, na stronie nie ma informacji, kto prowadzi bazę. W zakładce O NAS znajduje się nic nieznaczący opis rzekomych atutów dopisania się do CEFIDG. W zakładce KONTAKT widnieje tylko formularz. W zakładce REGULAMIN, nie ma informacji o tym, kto jest administratorem przekazanych danych, co jest wymagane przez RODO. Nigdzie na stronie nie ma informacji o osobach odpowiedzialnych, siedzibie, numerze telefonu, etc. To jeden z podstawowych sygnałów na to, że "coś jest nie tak".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)