Oszustwo na Twitterze. Atak na polskich użytkowników. Wystarczy jedno kliknięcie
Polscy użytkownicy Twittera w prosty sposób mogą paść ofiarą złośliwego oszustwa. Zareagowanie na wiadomość może sprawić, że będziemy dalej rozsyłać szkodliwe linki.
O zagrożeniu informuje Zaufana Trzecia Strona. Użytkownicy Twittera otrzymują wiadomość, która rzekomo skierowana jest "tylko do nas". Wzbudza zaufanie, ponieważ składa się z nazwy konta potencjalnej ofiary i ostatniego hasztaga, którego używała.
Na dodatek link wygląda znajomo - sugeruje, że przeniesie np. na stronę YouTube'a.
Tak naprawdę ofiara przekrętu trafia na fałszywą stronę. Jak wyjaśnia Zaufana Trzecia Strona, najpierw wyświetlana jest witryna sklepu pozwalającego zakupić obserwujących. Po kilku sekundach pojawia się komunikat proszący o dostęp aplikacji do Twittera.
Każdy, kto się na to zgodzi, pozwoli złośliwej aplikacji rozsyłać podobne wiadomości z naszego konta. Na dodatek "wirus" będzie mógł za nas obserwować innych użytkowników czy wchodzić w interakcję z wpisami.
Jak możemy się domyślić, w ten sposób autor oszustwa chce zapewne stworzyć profile obserwowane przez dużą liczbę osób - dzięki czemu może je później sprzedać. Stąd próba "przejęcia" istniejących kont.
Na szczęście nasze hasło jest bezpieczne. Co ważne, jeśli klikniemy w wiadomość i udzielimy zgody, zmiana zabezpieczenia nie pomoże. W ustawieniach konta na Twitterzenależy przejść do sekcji "aplikacje" i tam odznaczyć połączone z profilem programy.
