Oszukana promocja w Ryanairze. Nie daj się nabrać na darmowe loty
"Wygraj 1500 zł na bilety lotnicze" - jeśli otrzymałeś takiego maila od Ryanaira, padłeś ofiarą oszustwa. Nadawcą wcale nie jest tani przewoźnik.
W mailu jaki mogliście otrzymać od portalu news.ciekaweporady.pl Ryanair zachęca do wypełnienia krótkiej ankiety i wzięcia udziału w konkursie. Nagrodą jest 1500 zł na bilety lotnicze tej linii. Jak podaje "Rzeczpospolita"nadawcą maila wcale nie jest Ryanair a promocja jest fałszywa.
Nadawca maila podkreśla, że promocja trwa jedynie trzy dni a Ryanair nie wyznacza rejsów, na które obowiązuje promocja. Ci, którzy często latają Ryanairem wiedzą jednak, że loty w promocjach przewoźnika nigdy nie są darmowe. Mimo wszystko na konkurs łatwo się nabrać.
O co chodzi?
Kto i w jakim celu dokonał takiego oszustwa? Portal news.ciekaweporady.pl najprawdopodobniej działał na zlecenie firmy zewnętrznej, która dysponowała bazą e-mailową i zapewne postanowiła sprawdzić aktywność, wiek i status właścicieli skrzynek pocztowych. Wypełnienie krótkiej ankiety zajmuje niecałą minutę. Jeśli jednak na taki konkurs nabierze się wiele osób - oszust zyskuje cenne informacje i wzbogaca swoją bazę danych. Może ją dalej sprzedać lub wykorzystać w innych celach - na przykład reklamowych. Może też - wyposażony w konkretne informacje - próbować wcisnąć internautom kolejny fałszywy konkurs, tym razem wyciągając od nich pieniądze.
Maile z fałszywym konkursem zostały wysłane przez firmę zarejestrowaną we Włoszech. Znajdowała się w nich następująca informacja: "Otrzymaliście Państwo niniejszą wiadomość, ponieważ zapisali się Państwo do klubu ciekaweporady.pl Zgodnie z ustawą o przetwarzaniu danych osobowych (Dz.U. z 2002 roku nr 101 poz 926), wyrazili Państwo zgodę na otrzymywanie od nas i naszych partnerów materiałów reklamowych".
Będą konsekwencje
Ryanair nie podchodzi lekko do bezprawnego wykorzystywania logo i nazwy firmy. Oszustowi grozi więc potężna kara. - Podejmiemy niezbędne kroki prawne w celu zaprzestania dystrybucji [maila] i bezprawnego użycia logo firmy — powiedziała „Rzeczpospolitej" Olga Pawlonka, odpowiadająca za sprzedaż i marketing Ryanaira w Europie Środkowej i Wschodniej. Sprawą zajmują się już prawnicy przewoźnika.