ORP Jerzy Różycki już na wodzie. Będzie śledził ruchy Rosjan
1 lipca 2025 r. odbył się uroczysty chrzest i wodowanie ORP Jerzy Różycki. To pierwszy z dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego budowanych w ramach programu "Delfin". Jakie zadania zostaną postawione przed tą jednostką?
Uroczystości odbyły się w stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku. ORP Jerzy Różycki to pierwszy zwodowany okręt rozpoznania radioelektronicznego (SIGINT – Signals Intelligence) dla polskiej Marynarki Wojennej wybudowany w ramach programu "Delfin". Drugim będzie ORP Henryk Zygalski.
Chrzest i wodowanie ORP Jerzy Różycki
"Dziś wodowanie pierwszego z dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego dla wojska polskiego. To istotne wzmocnienie zdolności Marynarki Wojennej RP. Umożliwi skuteczniejsze pozyskiwanie danych rozpoznawczych i przeciwdziałanie zagrożeniom na Morzu Bałtyckim" - napisał na swoim profilu w serwisie X Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef MON dodał, że ORP Jerzy Różycki będzie ważnym elementem działań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i wsparcia misji takich jak Bałtycka Warta, które mają za zadanie przeciwdziałać aktom sabotażu dokonywanych przez Federację Rosyjską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cenne wzmocnienie polskiej Marynarki Wojennej
Polska Marynarka Wojenna przez lata bazowała w kontekście tego typu okrętów na ORP Nawigator i ORP Hydrograf, które zostały zbudowane jeszcze w latach 70. i nie posiadają wielu elementów, jakie cechują nowoczesne jednostki rozpoznania radioelektronicznego.
Do służby ORP Jerzy Różycki i ORP Henryk Zygalski powinny wejść w 2027 r. Wyposażone przez szwedzki koncern Saab w niezbędną aparaturę (m.in. zaawansowane systemy rozpoznania sygnałów elektromagnetycznych i łączności radiowej - chociaż szczegółowe specyfikacje z oczywistych względów stanowią informację niejawną) dadzą możliwość prowadzenia rozpoznania obwodu królewieckiego czy dalszych misji w Zatoce Fińskiej z perspektywą rozpoznania rosyjskich baz w Petersburgu.
To okręty i długości ok. 74 m i szerokości ok. 14 m. Ich wyporność dochodzi do 3 tys. t. Napęd stanowią cztery silniki, każdy o mocy 990 kW.