Olympus Stylus SH‑1: kompakt z niezwykłą stabilizacją obrazu
Stabilizacja się przyda, bo aparat wyposażono w zoom optyczny 24x.
Do tej pory 5-osiowa stabilizacja matrycy trafiała tylko do najbardziej zaawansowanych aparatów Olympusa z wymienną optyką, takich jak OM-D E-M1 czy OM-D E-M5. Jej skuteczność jest przy tym rzeczywiście zadziwiająca, zarówno podczas kadrowania, fotografowania, jak i rejestrowania filmów. Można śmiało powiedzieć, że jest to jedna z tych rzeczy, której zazdroszczą Olympusowi posiadacze aparatów innych producentów, bo, w przeciwieństwie do stabilizacji optycznej, stabilizacja matrycy działa z każdym obiektywem, jaki podłączymy do korpusu.
W przypadku Stylusa SH-1 żadnego innego obiektywu oczywiście nie podłączymy, ale wykorzystanie tak zaawansowanego systemu stabilizacji w aparacie kompaktowym i tak zasługuje na uwagę. Do tego dochodzą inne cechy, takie jak 16-megapikselowa matryca CMOS BSI (typu 1/2,3"), 3-calowy dotykowy ekran LCD (46. tysięcy pikseli) oraz wbudowany moduł łączności Wi-Fi. Dokładne parametry obiektywu to zakres ogniskowych 25–600 mm (w przeliczeniu na format małoobrazkowy) f/3,0-6,9.
Polska cena aparatu nie została podana, ale w Stanach Zjednoczonych został on wyceniony na ok. 40. dolarów. Aparat będzie dostępny na rynku w połowie kwietnia, w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, srebrnej i białej.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Nowy czytnik e-booków od Sony jest wielki"