Okradli rosyjski resort obrony. Zabrali pół kilometra kabla

Rosyjska agencja Interfaks przekazała w sobotę, że nieznani sprawcy ukradli w centrum Moskwy 475 metrów kabla telefonicznego resortu obrony. Trwa szacowanie strat.

Okradli rosyjski resort obrony. Zabrali pół kilometra kabla
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Tereshchenko
Adam Gaafar

Powołująca się na Interfaks Polska Agencja Prasowa podaje, że brak kabla telekomunikacyjnego został odkryty przez techników, gdy dotarł do nich sygnał alarmowy dotyczący problemów z łącznością.

"Pracownik techniczny jednej z jednostek wojskowych skontaktował się z policją oświadczając, że 22 lipca w ciągu komunikacyjnym przy kanalizacji na Nabrzeżu Preczystienki stwierdzono brak wydziałowego kabla telefonicznego o długości 475 metrów" – przekazała rosyjskiej agencji osoba związana z ministerstwem obrony. Zdaniem informatora badanie terenu odbyło się po uruchomieniu alarmu.

PAP podaje, że sprawdzanie odcinka, gdzie skradziono kabel, przeprowadzono w piątek 23 lipca. Jest on zlokalizowany nieopodal Nabrzeża Frunzeńskiego w Moskwie, gdzie mieści się siedziba rosyjskiego resortu obrony. Sprawcy kradzieży wciąż nie zostali ujęci. Trwa szacowanie strat.

Interfaks przekazała, że w sprawie wszczęto już śledztwo w oparciu o art. 158 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. Zapis ten mówi, że w przypadku kradzieży dokonanej przez zorganizowaną grupę na szczególnie dużą skalę – a możliwe, że tak właśnie zostanie zaklasyfikowany ten czyn – sprawcom grozi do 10 lat więzienia. Oprócz tego może na nich zostać nałożona grzywna w wysokości do miliona rubli (ok. 53 tys. złotych).

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościmilitariawojskowość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)