Odśnieżanie fotowoltaiki. "Produkcja energii spadła do zera"

Instalacja fotowoltaiczna, śnieg
Instalacja fotowoltaiczna, śnieg
Źródło zdjęć: © Gadżetomania | Przemysław Juraszek

06.12.2023 13:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Śnieg nie jest sprzymierzeńcem paneli fotowoltaicznych. Fotowoltaika pokryta śniegiem w zasadzie nie działa. Niepokoi to niektórych prosumentów, którzy widzą, ze produkcja energii elektrycznych w ich instalacjach spada do zera. Czy warto odśnieżać panele fotowoltaiczne?

Panele fotowoltaiczne zimą nie pracują zbyt wydajnie. Niska generacja energii elektrycznej wynika zarówno z występującego w tym okresie niewielkiego nasłonecznienia, jak i z występujących w tym czasie opadów. Śnieg potrafi szczelnie przykryć panele fotowoltaiczne, co sprawia, że generacja energii jest właściwie niemożliwa.

Serwis tarnogorski.info opisuje historię jednego z właścicieli przydomowej instalacji fotowoltaicznej, który nie jest zadowolony z efektów jej pracy w ostatnich dniach. Jak powiedział "Wystarczy zaledwie 2 cm śniegu, aby produkcja energii spadła do zera". W takiej sytuacji wiele osób zdecyduje się na odśnieżanie paneli, ale nie zawsze jest to dobry pomysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odśnieżanie paneli fotowoltaicznych – czy się opłaca?

Zimą nawet bez śniegu generacja energii elektrycznej z fotowoltaiki jest niewielka. Właściciele instalacji mogą samodzielnie zweryfikować, jaka jest skumulowana generacja energii w okresie październik – luty. Z opublikowanych w sieci przykładowych wykresów generacji energii elektrycznej wynika, że w okresie tym instalacja fotowoltaiczna generuje mniej energii elektrycznej, niż w pojedynczym miesiącu wiosennym czy letnim.

Pozwala to na uświadomienie sobie, że brak generacji energii z instalacji fotowoltaicznej zimą nie powinien być niczym zaskakującym, a w porównaniu do reszty roku poszczególne śnieżne tygodnie nie znaczą wiele.

Z tego względu warto podkreślić, że nawet codzienne odśnieżanie paneli fotowoltaicznych nie przyniesie wyraźnych korzyści finansowych. Może natomiast przynieść kłopoty.

Zadbaj o swoje bezpieczeństwo

Przede wszystkim odradzamy odśnieżanie paneli fotowoltaicznych zamontowanych na dachu. Wspinanie się zimą na dach, rusztowanie czy drabiny jest szczególnie niebezpieczne. Jeśli nie ma konieczności, nie ryzykujmy. Nie warto ryzykować zdrowia lub nawet życia dla dodatkowych kilku czy kilkunastu złotych.

W przypadku instalacji gruntowych odśnieżanie paneli wiąże się z o wiele mniejszym ryzykiem. Przy odpowiednio długiej miotle nie trzeba stawać na żadnym podwyższeniu, by usunąć zalegający na panelach śnieg. Trzeba jednak uważać, by chęć zwiększenia generacji energii elektrycznej nie doprowadziła do większych problemów.

Miotła, którą śnieg będzie usuwany z paneli, musi być odpowiednio miękka. W innym wypadku istnieje ryzyko, że moduły zostaną porysowane, co w dłuższej perspektywie może przełożyć się na obniżenie zdolności paneli do generacji prądu.

Panele fotowoltaiczne odśnieżą się same

Panele fotowoltaiczne w Polsce montuje się w Polsce pod kątem 25-40 stopni, co oznacza, że są one względnie mocno pochylone. Instalacja fotowoltaiczna ma to do siebie, że jest w stanie generować niewielkie prądy nawet przy małym nasłonecznieniu. To zaś wiąże się z produkcją ciepła. Nie jest to bardzo wysoka temperatura, ale może być wystarczająca, by zacząć topić śnieg. Jeśli więc moduły są odsłonięte choćby częściowo, z czasem śnieg zsunie się z nich samodzielnie.

Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (48)
Zobacz także