Odkryto "pierwszego giganta". Był dosyć zagadkowym stworzeniem
Nowo odkryty stwór przeczy definicji zauropodów, które charakteryzowały się długimi szyjami, niekiedy dłuższymi od reszty ciała. Ten dinozaur ma zgięte nogi i krótką szyję, ale jest ogromny, prawie jak najwięksi przedstawiciele tego rzędu.
12.07.2018 | aktual.: 12.07.2018 13:56
W tym tygodniu w czasopiśmie naukowym Nature Ecology & Evolution opublikowano badanie. Dotyczy odkrycia pierwszych pozostałości nowego dinozaura "Ingentia prima". Odnalezienie kolejnego stwora z rzędu zauropodów pokazuje, że gigantyczne dinozaury pojawiły się co najmniej 30 milionów lat wcześniej, niż zakładano.
Wygląda na to, że zmieni się nasza wiedza na temat ewolucji ogromnych dinozaurów. Pierwotnie uważano, że przeszły ten proces w dość specyficzny sposób. Sugerowano, że te dinozaury miały dość długie proste nogi, które rosły ze stałą prędkością, przez długi czas. Ingentia Prima nie tylko chodził na pochylonych nogach, ale wydaje się, że rozwój jego kości był bardziej nieregularnie rozłożony w czasie.
Wczesne dinozaury z podgrupy zauropodomorfów chodziły na tylnych łapach i były niewielkie. Natomiast Ingentia wydaje się być czymś pomiędzy mniejszymi dinozaurami, a największymi gigantami, jak briachozaur, czy tytanozaur. Te dwa jednak żyły dopiero miliony lat później.
"To naprawdę niespodziewane odkrycie i uważam, że jest jednym z najważniejszych nowo odkrytych dinozaurów ostatnich lat" mówi w rozmowie z serwisem Mashable paleontolog Steve Brusatte, który nie był zaangażowany w badanie.