Odkryli tajemnicze wnęki w jednej z piramid w Gizie. Mają 4,5 tys. lat
Nowe badania terenowe ujawniły dwie puste komnaty w piramidzie faraona Mykerinosa, wnuka Cheopsa, co według naukowców stanowi mocny dowód na istnienie ukrytego, drugiego wejścia. To najmniejsza spośród egipskich piramid w Gizie, powstała prawdopodobnie w XXVI wieku p.n.e.
Historyczny kompleks piramid w Gizie tworzą trzy tego typu budowle. Obok największych piramid - Cheopsa i Chefrena, mierzących ok. 140 metrów - stoi też piramida Mykerinosa, wysoka na 60 metrów. Jest najmłodszą z piramid i wyjątkową ze względu na użyty do jej budowy materiał - granit asuański, co od dziesięcioleci jest przedmiotem debaty na temat jej konstrukcji i projektu.
Najmocniejszy dowód na istnienie ukrytego wejścia
Najnowsze badania i skany przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kairskiego i Uniwersytetu Technicznego w Gizie, współpracujący z projektem ScanPyramids, ujawniły dwie ukryte puste komnaty, co stanowi jak dotąd najsilniejszy dowód na potencjalne nieodkryte wejście. Zespół badaczy odkrycie opisał na łamach naukowego czasopisma "Nondestructive Testing & Evaluation International (NDT & E International)".
Wnuk Cheopsa, czyli ostatni z dynastii złotego wieku faraonów
Trzecia, najmłodsza piramida w Gizie została wybudowana jako grobowiec faraona Mykerinosa (prawdopodobnie żył w latach 2530-2510 p.n.e) z IV dynastii Starego Państwa. Jego prawdziwe egipskie imię brzmiało Menkaure i oznaczało: "Trwała jest moc Re (boskiego światła)". Mykerinos był wnukiem Cheopsa i synem Chefrena, po którym objął tron. Uchodził za władcę łagodniejszego i sprawiedliwszego niż jego poprzednicy.
Archeolodzy od lat podejrzewali, że po wschodniej stronie jego piramidy może znajdować się dodatkowe wejście. Zbadali miejsce z wyjątkowo gładkimi granitami. Za pomocą radaru, ultradźwięków i tomografii elektrooporowej (ERT) zespół potwierdził obecność dwóch pustych przestrzeni pod wschodnią częścią zewnętrzną, co jest mocnym dowodem potwierdzającym naukową hipotezę.
Wschodnia fasada skrywa więcej, niż sądzono
Według archeologów ten gładki granitowy odcinek, mający około cztery metry wysokości i sześć metrów szerokości, przypomina wygląd wejścia piramidy od strony północnej. W 2019 roku badacz Stijn van den Hoven zasugerował, że ta charakterystyczna kamienna konstrukcja może wskazywać lokalizację drugiego wejścia.
Dzięki nieinwazyjnym technikom badawczym, takim jak: georadar, ultradźwięki i tomografia elektrooporowa, naukowcom udało się zlokalizować dwie wypełnione powietrzem przestrzenie. Stanowi to pierwszy potwierdzony dowód istnienia pustych przestrzeni strukturalnych za wypolerowaną wschodnią fasadą.
Ukryte przestrzenie, zlokalizowane na głębokości 1,4 metra i 1,13 metra za zewnętrzną fasadą, mają wymiary 1 metr na 1,5 metra oraz 0,9 metra na 0,7 metra. Precyzyjne określenie tych pustych przestrzeni było możliwe dzięki połączeniu wszystkich danych pomiarowych, co zdecydowanie potwierdziło odkrycie.
Naukowy zespół ScanPyramids ma już na koncie ważne odkrycie w Gizie - ich wysiłki doprowadziły w 2023 r. do odkrycia ukrytego korytarza w Piramidzie Cheopsa. Wydaje się, że teraz znów przyczynili się do przełomowego tropu.
"Opracowana przez nas metodologia badań pozwala na wyciągnięcie bardzo precyzyjnych wniosków na temat natury wnętrza piramidy bez uszkadzania cennej struktury. Hipoteza o istnieniu kolejnego wejścia jest bardzo prawdopodobna, a nasze wyniki przybliżają nas o krok do jej potwierdzenia" - przekazał Christian Grosse, profesor badań nieinwazyjnych na Uniwersytecie Technicznym w Gizie, którego cytuje portal SciTechDaily.