Odkrycie w Pompejach. "Czegoś takiego we Włoszech nigdy nie widziano"
Agencja prasowa ANSA poinformowała o niezwykłym odkryciu, jakiego dokonano na terenie wykopalisk w Pompejach. Podczas przeszukiwania pozostałości jednej z wilii, archeolodzy znaleźli dobrze zachowany wóz paradny.
- Elegancki, lekki, ozdobiony z wyrafinowaniem brązem i cyną, udekorowany wizerunkami o tematyce erotycznej - tak wygląda wóz nazywany w czasach antycznych Pilentum, na którym widać jeszcze ślady poduszek i lin, a nawet odcisk źdźbła zboża zostawionego na siedzeniu - opisuje znalezisko agencja prasowa ANSA, cytowana przez PAP.
Zdaniem naukowców, wóz był wykorzystywany podczas uroczystości ku czci Cerery, rzymskiej bogini wegetacji i urodzaju oraz Wenus, bogini miłości lub w czasie ceremonii ślubnych arystokracji w Pompejach.
- To coś jedynego w swoim rodzaju we Włoszech, odkrycie o ogromnym znaczeniu dla postępu wiedzy o świecie antycznym - komentuje dyrektor parku archeologicznego Massimo Osanna.
- Czegoś takiego we Włoszech nigdy nie widziano - dodał Osanna.
Archeolodzy zdradzają, że cudem udało im się dotrzeć na czas do znaleziska i uprzedzić złodziei, którzy przeszukują i ograbiają ruiny starożytnego miasta, które uległo zniszczeniu w wyniku wybuchu Wezuwiusza. - Byli już bardzo blisko tego miejsca - przyznają naukowcy cytowani przez agencję ANSA.
Wóz czterokołowy ozdobiony motywami amorków, nimf i satyrów znajdował się na terenie okazałej wilii, tej samej, koło której przed kilkoma miesiącami znaleziono szczątki dwóch mężczyzn. W 2018 roku odnaleziono tam z kolei pozostałości po trzech koniach.
Jak podaje agencja ANSA, w wydobyciu znaleziska z warstw ziemi i popiołu uczestniczyli archeolodzy, architekci, inżynierowie, konserwatorzy zabytków i wulkanolodzy.