Odkrycie w kosmosie. Badacze mówią o nietypowych minineptunach

Kosmos, zdjęcie ilustracyjne
Kosmos, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © pixabay
Mateusz Tomczak

17.06.2024 13:46, aktual.: 17.06.2024 18:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za pomocą naziemnych teleskopów i kosmicznego obserwatorium, wokół czterech czerwonych karłów naukowcy znaleźli cztery minineptuny. Wszystkie znajdują się bardzo blisko macierzystych gwiazd.

Odkrycie jest zasługą astronomów z Japońskiego Narodowego Obserwatorium Astronomicznego. Jak wyjaśniają, w kosmosie relatywnie często występują planety o rozmiarach mieszczących się między wielkością Ziemi i Neptuna. Te planety - nieobecne w Układzie Słonecznym - nazywa się minineptunami.

Cztery nowe minineptuny

Japoński zespół przedstawił właśnie cztery takie planety (TOI-782 b, TOI-1448 b, TOI-2120 b i TOI-2406 b) krążące wokół gwiazd typu czerwony karzeł. Wykryto je za pomocą globalnej sieci teleskopów naziemnych i kosmicznego teleskopu TESS (Transiting Exoplanet Survey Satellite).

Odkryte minineptuny mają średnice od 2 do 3 razy większą niż Ziemia, a swoje gwiazdy okrążają w czasie krótszym niż 8 dni. Przynajmniej trzy z czwórki planet mają przy tym ekscentryczne orbity, co zaskakuje, ponieważ przy tak krótkich okresach należałoby spodziewać się orbit kolistych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkryte planety nie mają skalistej budowy

Według naukowców trzy wymienione planety swoje nietypowe orbity utrzymują już od kilku miliardów lat.

Pomiary drgań gwiazd spowodowanych ruchem planet wykonane teleskopem Subaru wskazały, że odkryte minineptuny mają masy nie większe niż dwudziestokrotność masy Ziemi.

Zmierzone masy i średnice wskazują, że planety nie mają skalistej budowy – ich wnętrza najprawdopodobniej wypełnione są substancjami lotnymi. W dużej mierze przypominają więc Neptuna.

Naukowcy podkreślają, że planety tego typu krążące blisko gwiazd to ciekawe cele dla badań atmosfer egzoplanet z pomocą Teleskopu Jamesa Webba. Dalsze badania mają też pozwolić na lepsze zrozumienie wnętrz tego typu obiektów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)