Jeszcze do niedawna podwójne diody LED w smartfonach były czymś ekstra. Teraz są one raczej standardem w wyposażeniu telefonów z górnej półki. Kilka modeli otrzymało nawet potrójne lampy (np. Lumia 950), ale chyba nikt nie spodziewał się, że zobaczymy szybko ich większą ilość w pojedynczym urządzeniu.
Przez niewielki rozmiar sensora w smartfonie, fotografowanie w ciemniejszych pomieszczeniach czy po zmroku było utrudnione. Dzięki lampom błyskowym problem został częściowo rozwiązany, choć nie do końca. Dlatego producenci inwestują w coraz większą liczbę diod doświetlających.
Według najnowszych plotek Meizu Pro 6 posiadać będzie aż 10 lamp! Te umieszczone mają być po okręgu, dookoła laserowego autofokusa. Sugerując się oficjalnym zdjęciem smartfona rzeczywiście można zauważyć wystarczającą ilość miejsca na umieszczenie tylu diod doświetlających. Dzięki nim fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych byłoby znacznie prostsze, a producent, który pierwszy zastosowałby takie rozwiązanie, uzyskałby także uwagę całego świata. Na potwierdzenie tych informacji musimy poczekać jeszcze dwa dni - 13 kwietnia bowiem Meizu zamierza oficjalnie zapowiedzieć swój nowy flagowiec.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Szyfrowanie dla wszystkich za darmo
