Nowe skanery na lotniskach pozwolą zobaczyć jeszcze więcej
Trójwymiarowe skanery firmy Analogic mogą niedługo pojawić się na amerykańskich lotniskach. Ich wykorzystanie może kilkukrotnie przyśpieszyć kontrolę bezpieczeństwa.
Firma Analogic zajmuje się na co dzień produkcją tomografów. Jej eksperci postanowili wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę przy budowie zupełnie nowego urządzenia. Przeznaczony dla lotnisk skaner Analogic pozwoli na stworzenie trójwymiarowego modelu bagażu i jego pełnej zawartości tak samo szybko jak robi to rentgen.
Jego przewagą nad dwuwymiarowym obrazem będzie to, że *funkcjonariusz na lotnisku będzie mógł dokładniej sprawdzić co znajduje się w bagażu bez potrzeby jego fizycznego otwierania. * Dzięki temu nie trzeba już będzie otwierać toreb i wyciągać wszystkiego na wierzch jeśli funkcjonariusz zauważy na ekranie coś podejrzanego. Po prostu "zajrzy do środka" na ekranie komputera.
Urządzenie jest obecnie w fazie testowania przez amerykańską TSA (Travel Security Administration). *Linie American Airlines zainwestowały 6 mln dolarów we wprowadzenie nowego urządzenia do użytku. *
Amerykańskie lotniska i linie lotnicze są pierwsze na świecie jeśli chodzi o w wprowadzanie nowych środków bezpieczeństwa. Zazwyczaj to właśnie w Stanach Zjednoczonych testowane i wprowadzane są nowe technologie, które później wchodzą na inne lotniska. *Podobnie było z tzw. nagimi skanerami, używanymi do prześwietlania podróżnych. *
Zaletą takich skanerów nad używanymi m.in. w Polsce wykrywaczami metali jest to, że mogą wykryć także niemetalowe przedmioty, niebezpieczne narzędzia czy broń. Dodatkową ich zaletą jest szybkość, z jaką można skontrolować podróżnego, zrobienie takiego skanu zajmuje około 15 sekund. "Nagie skanery" jak nazwa wskazuje, mogą stworzyć całkiem wyraźnie zdjęcie osoby bez ubrań. Ich wprowadzenie wywołało więc zrozumiały sprzeciw zarówno podróżnych jak i organizacji zajmujących się prawami człowieka.
Chociaż "nagie skanery" są najbardziej rozpowszechnione na lotniskach w USA, to znajdują się one też na niektórych europejskich lotniskach. Przepisy Unii Europejskiej pozostawiają krajom wolną rękę w ich stosowaniu. W Polsce tego typu urządzenia nie są stosowane.
