Nowa Zelandia: Erupcja wulkanu na wyspie White. Policjanci uważają, że nikt nie przeżył

Doniesienia z Nowej Zelandii są coraz gorsze. 5 osób nie żyje, 8 uznaje się za zaginionych, a część z 31 poszkodowanych znajduje się w stanie krytycznym. Na wyspie nie ma oznak życia, a policjanci sugerują, że przebywający na niej nie mieli szans na przetrwanie. Wszystko wyjaśni szczegółowe śledztwo.

Wybuch wulkany na wyspie White
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Evening Standard
Karolina Modzelewska

Wulkan na wyspie White wybuchł w poniedziałek o 3 nad ranem polskiego czasu. W trakcie erupcji w jego pobliżu przebywało 50 osób. Policja informuje o 5 ofiarach śmiertelnych, co najmniej 8 osobach zaginionych i wielu rannych.

Erupcja na wyspie White: Śledztwo policji

Nowozelandzka policja wszczęła dochodzenie w sprawie wulkanu na wyspie White. Prowadzone działania mają pomóc w ocenie prawdziwej skali zniszczeń. Zdaniem zastępcy komisarza policji Johny'ego Tims'a na wyspie nie przetrwał nikt.

Pojawiają się głosy, że dochodzenie ma być śledztwem w postępowaniu karnym, które skoncentruje się na błędach organizatorów wycieczek. Nie jest to potwierdzona informacja, a sami policjanci nie zdradzają zbyt wiele.

Erupcja na wyspie White: Poważne oparzenia

Dr Pete Watson, który opiekował się pacjentami po erupcji wulkanu, powiedział, że 27 z 31 poszkodowanych ma poparzenia co najmniej 30 proc. ciała. Wiele osób ma uszkodzone płuca i trudności z oddychaniem, dlatego wymagają intensywnej opieki medycznej.

Narodowość ofiar

Władze Nowej Zelandii we wtorek poinformowały o pochodzeniu ofiar. Dwadzieścia cztery osoby pochodziły z Australii, dziewięć z USA, pięć z Nowej Zelandii, cztery z Niemiec, dwie z Wielkiej Brytanii, dwie z Chin oraz jedna z Malezji.

Dotarcie na wyspę wciąż jest niemożliwe. Pomimo tego, że aktywność sejsmiczna wulkanu zmniejszyła się, naukowcy ostrzegają, że istnieje 50 proc. prawdopodobieństwo, że dojdzie do ponownej erupcji w ciągu najbliższych 24 godzin.

Niebezpieczna wyspa White

Każdego roku tysiące turystów z całego świata udaje się na wyspę White, aby podziwiać jej surowy krajobraz. Niektórzy od dawna zastanawiali się, czy prywatna wyspa, która jest najbardziej aktywnym wulkanem stożkowym w Nowej Zelandii, powinna działać jako atrakcja turystyczna.

Wyspę w 1936 roku kupił George Raymond Buttle, makler giełdowy z Auckland, a obecnie jest własnością Buttle Family Trust. W 2016 roku doszło na niej do krótkiej erupcji, ale nikt nie został ranny. W listopadzie tego roku portal GeoNet ostrzegał o wzroście aktywności sejsmicznej wyspy, ale pojawiające się informacje zostały ignorowane.

Wybrane dla Ciebie

Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą. Nagrał je dron
Niedźwiedzie polarne przejęły opuszczoną stację badawczą. Nagrał je dron
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Nowe odkrycia. Dwie strony Księżyca różnią się bardziej, niż sądzono
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Ostatni taki kraj w Europie. Wyrzucają stare czołgi Rosjan
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Bestie z północy dla Ukrainy? Negocjacje trwają
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów