Nowa lustrzanka cyfrowa firmy Canon została wyposażona w nowy
wysokoczuły 10 megapikselowy przetwornik o rozmiarach 22.2 x 14.8mm i
stosunku boków 3:2. Wstępnej oceny ujęć można dokonać na 3 calowym
wyświetlaczu.
Prócz tego w aparacie zastosowano procesor obrazu DIGIC III Image, który umożliwia wykonanie zdjęć seryjnych z prędkością dochodzącą do 6.5 klatki na sekundę. Przy zapisie zdjęć w formacie JPEG wewnętrzny bufor jest w stanie przejąć do 75 zdjęć z tą prędkością. W formacie RAW, z ta prędkością można wykonać do 17 zdjęć.
Canon wydał zdecydowaną wojnę kurzowi, wrogowi numer jeden cyfrówek z wymienna optyką. Pierwszą linią obrony jest specjalnie uszczelniany korpus, wykonany jako ciśnieniowy odlew ze stopu magnezu. Kurz może dostać się w okolice matrycy jedynie podczas wymiany obiektywu. Gdy drobiny kurzu osiądą na matrycy, usuwane są za pomocą ultradźwięków. Ostatnią linią obrony jest oprogramowanie usuwające zanieczyszczenia z wykonanych zdjęć.
Matryca pracuje z czułością od ISO 100 do ISO 1600, a w trybie rozszerzonym dochodzi ona do ISO 3200. Według zapewnień producenta zdjęcia wykonane przy najwyższej czułości charakteryzują się niewielkim poziomem szumów.
W zależności od ustawionych parametrów kompresji i rozmiarów obrazka pliki „produkowane” przez aparat mogą mieć ponad 12MB.
JPEG/Large: ok. 3.5MB (3,888 x 2,592)
JPEG/Medium: ok. 2.1MB (2,816 x 1,880)
JPEG/Small: ok. 1.2MB (1,936 x 1,288)
RAW: ok. 12.4MB (3,888 x 2,592)
sRAW: ok. 7.1MB (1,936 x 1,288)
Menu aparatu dostępne jest w 18 językach, również w polskim.
