Nowa broń hipersoniczna. Armia USA zapowiada pierwsze testy
Nowa broń hipersoniczna należącą do USA zostanie przetestowana jeszcze w tym roku - poinformowała agencja DARPA. Pociski zbudowane przez firmy Lockheed Martin i Raytheon mogą przemieszczać się z prędkością pięciokrotnie większą od prędkości dźwięku.
05.09.2020 10:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańska agencja rządowa DARPA poinformowała, że w 2020 roku odbędą się pierwsze lotne testy nowej broni hipersonicznej HAWC. Pociski zaprojektowane i wyprodukowane przez koncerny zbrojeniowe Lockheed Martin i Raytheon, wykorzystują specjalną technologię, która pozwala na wydłużenie lotu z prędkością szybszą od dźwięku.
Pociski zbudowane w ramach programu Hypersonic Air-breathing Weapon Concept (HAWC) będą poruszały się z prędkością Mach 5, mogąc dotrzeć do każdego miejsca na świecie w zaledwie godzinę. Dla porównania obecne pociski manewrujące latają z prędkością rzędu 0,8 Mach, natomiast pociski powietrze-powietrze przemieszczają się z prędkościami od 1 do 5 Mach.
Jak informują zagraniczne media, podczas wcześniejszych testów, jeden z prototypów uległ zniszczeniu. DARPA nie zamierza się jednak poddawać i już wkrótce przeprowadzi testy dwóch kolejnych rozwiązań.
Czytaj także: Rosyjski odrzutowiec naruszył przestrzeń powietrzną NATO, próbując przechwycić amerykański bombowiec B-52
Andrew Knoedler, menedżer projektu HAWC zapewnił, że nadchodzące testy pozwolą ocenić, czy projekt rozwija się w prawidłowym kierunku. Badania będą bazowały na latach symulacji i prac w tunelach aerodynamicznych.
- Im szybciej nasza broń będzie gotowa do użycia, tym lepiej - komentuje Daniel Marren, inżynier lotniczy i dyrektor amerykańskiego ośrodka testowego Sił Powietrznych w White Oak w stanie Maryland.
Stany Zjednoczone gonią Rosję
Dostępem do broni hipersonicznej już kilka miesięcy temu pochwalił się Władimir Putin. Rosjanie są w posiadaniu pocisków 3M22, przeznaczonych do atakowania celów na wodzie i lądzie. Prezydent Rosji przekonywał, że zanim zachodnie państwa poszerzą swój arsenał o broń HAWC, jego kraj będzie już dysponował systemem obrony przed takimi rakietami.