Niesamowite losy potomków Marii Skłodowskiej-Curie. Dziedzictwo geniuszu
Maria Skłodowska-Curie była nie tylko genialną uczoną, lecz także matką i założycielką niezwykłego rodu, którego kolejne pokolenia przez dekady wpływały na rozwój nauki. Jej dzieci, wnuki i prawnuki udowadniają, że dziedzictwo pasji i talentu potrafi przetrwać wiele generacji.
Maria Skłodowska-Curie (1867-1934) była nie tylko pionierką w dziedzinie fizyki i chemii, ale także matką, której dzieci i wnuki rozsławiły rodzinne nazwisko. To pierwsza kobieta i Polka nagrodzona nagrodą Nobla oraz jedyna, która otrzymała tę nagrodę w dwóch różnych dziedzinach. W 1903 roku razem z mężem, Piotrem Curie (1859-1906), została nagrodzona Noblem w dziedzinie fizyki za badania nad promieniowaniem, a w 1911 roku zdobyła samodzielną Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii za wyizolowanie radu. Jej odkrycia stworzyły podstawy dla współczesnej radioterapii i znacząco wpłynęły na rozwój medycyny.
Córki Marii Skłodowskiej-Curie też odniosły sukces
Mając tak wybitnych rodziców nie trudno było się domyślić, że i dzieci pójdą w ich ślady. W 1897 r. w Paryżu na świat przyszła pierwsza córka Marii Skłodowskiej-Curie - Irène Joliot-Curie (zm. w 1956 r.), a siedem lat później jej młodsza siostra, Ève Labouisse-Curie (1904-2007). Maria dbała o staranne wychowanie i edukację swoich córek, co zaowocowało ich późniejszymi sukcesami.
Irène, wzorem matki, poświęciła się nauce i już po śmierci Marii, w 1935 r., wraz z mężem, zdobyła Nagrodę Nobla z chemii za odkrycie sztucznej promieniotwórczości. Z kolei Ève Curie Labouisse wybrała drogę artystyczną i literacką. Po śmierci matki, w 1937 r. napisała jej biografię "Madame Curie", która stała się międzynarodowym bestsellerem.
Potomkowie polskiej noblistki poszli w jej ślady
Naukowe tradycje kontynuują wnukowie Marii Skłodowskiej-Curie. Córka Irène - Hélène Langevin-Joliot (ur. w 1927 r.), profesor fizyki jądrowej związana z Uniwersytetem Paryskim, pracowała w prestiżowych placówkach naukowych, takich jak Centre national de la recherche scientifique.
Jej brat, Pierre Joliot (ur. w 1932 r.), znany biochemik, profesor honorowy College de France i członek Francuskiej Akademii Nauk. Został wyróżniony Legią Honorową i Narodowym Orderem Zasługi za swoje osiągnięcia w nauce.
Zarówno Hélène, jak i Pierre, byli w Polsce kilka lat temu, w Lublinie na uczelni pod patronatem ich babci - na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej (UMCS), który obchodził 150. rocznicę urodzin patronki. Jak mówili wówczas, swoją babcię, Marię pamiętają głównie ze wspomnień opowiadanych w rodzinie.
Babcię pamiętają jedynie ze wspomnień i opowieści
"Obraz Marii Skłodowskiej-Curie, jaki posiadam, to obraz kogoś, kto żył wielką pasją, dla kogo nauka była przede wszystkim przyjemnością. (…) Ona nie poświęciła się dla nauki. Ona miała taką pasję i miała szczęście zajmować się nią w życiu" - wspominał Pierre Joliot, którego cytuje portal "Nauka w Polsce".
Gdy Maria Skłodowska-Curie zmarła, jej wnuki za małe, żeby to pamiętać. "To nie zawsze były opowieści o naukowcu, o osobie tylko i wyłącznie wybitnej. Słyszeliśmy również o błędach, o zwykłym życiu" - wspominała w Lublinie Hélène Langevin-Joliot.
Jak dodała, bardzo ważne było to, że nie wychowano ich z ciężarem niesienia i podtrzymywania dziedzictwa Marii. "Myślę, że tak naprawdę to pozwoliło mi zająć się nauką, ponieważ inaczej prawdopodobnie czułabym ciężar wielkości mojej babki (…), ciężko jest dorównać tak wybitnej postaci" - zaznaczyła wnuczka polskiej noblistki.
Pierre Joliot przyznał, że to, co pozwoliło im pójść ścieżką nauki, przyjętą w tej wyjątkowej rodzinie, to było przekonanie, że "nauka to pasja i tak nie trzeba być kimś absolutnie wyjątkowym, żeby zajmować się nauką". "Nie trzeba być zwróconym tylko i wyłącznie na skuteczność i na użyteczność nauki, to ma być pasja i przyjemność" - tłumaczył podczas wizyty w Polsce.
Prawnuk Marii Skłodowskiej-Curie również został naukowcem
Naukowy dorobek rodziny Curie jest wciąż obecny w różnych dziedzinach, takich jak fizyka, chemia, biochemia czy biotechnologia. Kolejne pokolenie to już prawnuki Marii Skłodowskiej-Curie. Hélène Langevin-Joliot i Pierre Joliot również założyli własne rodziny, ale ich potomkowie pozostają bardziej prywatni, a informacje na temat prawnuków Curie nie są powszechnie dostępne.
W ślady swojej prababki zdecydował się iść Yves Langevin (ur. w 1951 r.), syn syn Hélène Langevin-Joliot i Michela Langevina. Jest uznanym astrofizykiem-planetologiem, specjalizujący się w ewolucji powierzchni małych ciał Układu Słonecznego. Na jego cześć nazwano planetoidę - (5290) Langevin.
Miłość do nauki, którą Maria Skłodowska-Curie zaszczepiła swojemu potomstwu, okazała się trwała i owocna. Rodzina Curie to przykład wyjątkowego dziedzictwa naukowego, które przetrwało przez pokolenia. Oprócz bezpośrednich sukcesów naukowych, ich działalność miała także głęboki wpływ na rozwój badań nad promieniotwórczością, medycyną oraz fizyką jądrową.