Niemiecki dziennikarz o polskich Krabach. "Pękają im lufy"

Zachodnie działa samobieżne masowo zawodzą na froncie w Ukrainie – informuje niemiecki dziennikarz Julian Röpcke publikujący materiały na łamach "Bild". Jego słowa dotyczą wszystkich maszyn przekazanych do Kijowa z zachodu – w tym polskiego Kraba, którego możliwości przypominamy.

AHS Krab - zdjęcie ilustracyjne.AHS Krab - zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Gavin K. Ching
Norbert Garbarek

Julian Röpcke powołuje się na swoje ukraińskie kontakty, które informują, że na froncie brakuje pocisków artyleryjskich kal. 155 i 152 mm. Ponadto Ukraińcy mają zgłaszać problemy z działaniem haubic samobieżnych – "nic już nie działa" – pisze Röpcke.

– Niezależnie od tego, czy jest to Krab, AS90, PzH 2000 czy M109, moje źródła podają, że większość dostarczonych dział nie nadaje się już do użytku, ponieważ pękają im lufy w wyniku ciągłego ostrzału lub przestały działać inne ich funkcje – czytamy na profilu niemieckiego dziennikarza na platformie X. Röpcke podkreśla, że zachodnie haubice nie są stworzone do długiej wojny, a do krótkich działań zbrojnych. Alternatywą dla niesprawnych maszyn mają być z kolei coraz częściej używane na froncie drony kamikadze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

Polski AHS Krab w Ukrainie

Przypomnijmy, że Ukraińcy wielokrotnie wypowiadali się na temat polskich haubic AHS Krab w superlatywach. Jeszcze w lipcu br. rodzimą konstrukcję oceniał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz, zdaniem którego "armatohaubice Krab zmieniły sytuację na froncie".

Podobnego zdania był oficer z 61. Brygady Zmechanizowanej posługujący się pseudonimem "Rym". Ten uważa, że polskie Kraby odegrały w ostatnim czasie jedną z kluczowych ról w utrzymaniu pozycji sojuszników i kontratakach na przeciwnika.

AHS Krab, często określany mianem "polskiego boga wojny" to samobieżna armatohaubica kal. 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów, którą producent osadził na podwoziu z trakcją gąsienicową. Krab powstał dla Wojska Polskiego, aby zastąpić starsze artylerie produkcji radzieckiej.

Armatohaubica wyposażona w jednostkę napędową generującą moc na poziomie 1000 KM rozpędza się do prędkości ok. 70 km/h na drogach utwardzonych i waży ok. 48 t. AHS Krab wykorzystuje do ostrzału standardowe pociski NATO kal. 155 mm, które osiągają donośność od 5 do 40 km. Załoga polskiej haubicy liczy sobie natomiast pięciu żołnierzy, natomiast dodatkową bronią zwiększającą możliwości bojowe i defensywne Kraba jest karabin maszynowy WKM-B kal. 12,7 mm.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości