Nie pobieraj Super Mario Run na Androida. Gra jeszcze nie wyszła, pliki do sieci wrzucają oszuści

Nie pobieraj Super Mario Run na Androida. Gra jeszcze nie wyszła, pliki do sieci wrzucają oszuści

Nie pobieraj Super Mario Run na Androida. Gra jeszcze nie wyszła, pliki do sieci wrzucają oszuści
Źródło zdjęć: © Nintendo
Adam Bednarek
02.01.2017 11:51, aktualizacja: 02.01.2017 14:25

Super Mario Run z miejsca podbiło serca grających na sprzętach Apple’a, więc nic dziwnego, że wszyscy czekają na premierę na Androidzie. Uwaga - gra jeszcze nie wyszła. I właśnie to chcą wykorzystać cyberoszuści.

Super Mario Run na iOS wykręciło niesamowity wynik - w grę zagrało ponad 40 mln ludzi na całym świecie. Twórcy idą za ciosem i szykują premierę na Androidzie. Karta Super Mario Run w Google Play już się pojawiła, ale to nie oznacza, że gra jest dostępna.

Można się nabrać, bo w sieci da się ściągnąć pliki, które rzekomo są grą Super Mario Run na Androida. To oszustwo - cyberoszuści znowu wykorzystują fakt, że zainteresowanie jest olbrzymie, więc wrzucają do sieci fałszywe pliki. Podobnie było przy okazji Pokemon Go - nie we wszystkich krajach gra pojawiła się w tym samym czasie, co w Stanach Zjednoczonych, więc niecierpliwi ściągali tytuł z nieoficjalnych źródeł. A to wykorzystywali oszuści, ukrywając w podrabianych plikach wirusy.

Teraz złośliwe oprogramowanie możemy wgrać sobie, instalując rzekomą wersję beta Super Mario Run na Androida. Nie, nic takiego nie istnieje, więc nie dajcie się nabrać.

Super Mario Run - kiedy premiera na Androidzie?

Jeżeli chcecie od razu wiedzieć, że Super Mario Run jest już dostępne na Androidzie, skorzystajcie ze wstępnej rejestracji na Google Play. To proste - wchodzicie na stronę gry i klikacie “Wstępnie zarejestruj”. Po premierze natychmiast otrzymacie powiadomienie, że Super Mario Run się pojawiło. Wówczas będziecie mogli pobrać grę.

I pamiętajcie - ściąganie gier i aplikacji z oficjalnych źródeł pozwoli wam uniknąć złośliwego oprogramowania. Lepiej być cierpliwym niż męczyć się z wirusami czy ransomware, które może zablokować dostęp do telefonu. A właśnie takie pułapki czyhają na tych, którzy ściągają pliki z nieoficjalnych źródeł. Czujni musimy być także w Google Play i uważnie sprawdzać, czy pobieramy plik od prawdziwych twórców. Tam "podróbek" też niestety nie brakuje.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)