Nawigacja do międzygwiezdnych podróży. Naukowcy uważają, że to możliwe
Astronom Coryn A.L. Bailer-Jones uważa, że nawigacja w kosmosie jest realnym pomysłem. Jego projekt zakłada wykorzystanie lokalizacji oraz zmiennego światła gwiazd, dzięki którym statki kosmiczne będą mogły pewnie i bezpiecznie poruszać się poza Układem Słonecznym.
22.03.2021 19:41
Rozwój kosmicznych technologii pozwala na coraz dalsze podróże kosmiczne. Ich przykładami, które opisuje portal ScienceAlert.com, są wyprawy sond Voyager 1 i Voyager 2. Urządzenia odpowiednio w 2012 i 2018 roku opuściły heliosferę, czyli obszar, gdzie znajdują się wszystkie planety Układu Słonecznego i Słońce.
Nawigacja do dalekich podróży kosmicznych
Do tej pory są to jedyne pojazdy, którym coś takiego się udało. Naukowcy zapewniają jednak, że już wkrótce dołączy do nich sonda New Horizons. Aktualnie znajduje się ona około 14 godzin świetlnych od Ziemi. W praktyce oznacza to, że każdorazowe wysyłanie komunikatów, czy ich odbieranie zajmuje blisko 28 godzin. To znacznie utrudnia sprawną komunikację i nawigowanie urządzeniem.
Wraz z odległością ten czas się wydłuża. Pojawiają się również problemy z przesyłanym sygnałem, który po prostu jest zbyt słaby, aby zapewnić połączenie na linii statek kosmiczny – Ziemia, na co zwraca uwagę astronom Coryn A.L. Bailer-Jones z Instytutu Astronomii im. Maxa Plancka w Niemczech. Jego zdaniem jest to jeden z powodów, dla których międzygwiezdne statki kosmiczne muszą zostać wyposażone w system autonomicznej nawigacji, pozwalający na samodzielne gromadzenie danych i ich wykorzystywanie do określania własnej pozycji czy prędkości.
Bailer-Jones opisał swój pomysł w artykule, który ukazał się w serwisie arXiv, gdzie teksty naukowe oczekują na recenzję ekspertów. Astronom uważa, że katalog gwiazd pozwoli obliczyć współrzędne statku kosmicznego z bardzo dużą dokładnością w sześciu wymiarach - trzech w przestrzeni i trzech pod względem prędkości. W jaki sposób? Za sprawą zmieniających się pozycji gwiazd względem poruszającego się statku kosmicznego.
Według eksperta potrzeba zaledwie 20 gwiazd, aby określić położenie i prędkość statku kosmicznego z dokładnością do 3 jednostek astronomicznych i 2 kilometrów na sekundę. Przy 100 gwiazdach dokładność obliczeń wyniesie 1,3 jednostki astronomicznej i 0,7 kilometra na sekundę. Cały system wymaga dopracowania, ale Bailer-Jones udowodnił, że nawigacja międzyplanetarna może istnieć.