Naukowcy znaleźli sposób na zwiększenie żywotności baterii. Chodzi o specjalną nanopowłokę

Akumulatory litowo-jonowe spotykamy wszędzie - w smartfonach, laptopach, słuchawkach bezprzewodowych a nawet... w szczoteczkach elektrycznych.

Takie ogniwo w dużym uproszczeniu składa się z dwóch elektrod - katody i anody zanurzonych w cieczy zawierającej sole litu. Akumulatory mają określoną ilość cykli, po której tracą swoją żywotność i wymagają wymiany. Wygląda na to, że istnieje sposób na odłożenie jej w czasie.

Naukowcy z Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych przy współpracy z Uniwersytetem Nauki i Technologii w Hong Kongu opracowali nanopowłokę o nazwie PEDOT. Jest ona nakładana w procesie chemicznego osadzania z fazy gazowej.

Proces ma skomplikowaną nazwę, jednak w dużym skrócie polega na pokrywaniu przedmiotów cienką powłoką z udziałem lotnych związków i wysokiej temperatury. Zapewnia 100 proc. pokrycie powierzchni i jednocześnie uzyskanie niezwykle cienkich warstw.

Według naukowców powłoka PEDOT zapobiega osadzaniu się niepożądanego nalotu, który zmniejsza żywotność katody. Poza tym ułatwia transport ładunku elektrycznego między elektrodami, co pozwala zwiększyć jej moc poprzez podniesienie napięcia (z 4,2 V do 4,6 V).

Zdaniem naukowców rozwiązanie może znacznie polepszyć doświadczenia użytkowników jeśli chodzi o urządzenia zasilane akumulatorami. Zmniejszyłoby to koszt produkcji i mogłoby wydłużyć czas działania smartfonów, laptopów a nawet samochodów elektrycznych.

Słyszeliśmy już o wielu potencjalnie rewolucyjnych technologiach zasilania, np. ze strony Norwegów. Dużo jednak na tym polu się nie zmieniło. Miejmy jednak nadzieję, że w końcu coś się ruszy.