Naukowcy wiedzą, jak powstrzymać starzenie. Obiecujące wyniki badań
To, że skóra i włosy starzeją się szybko, niekoniecznie musi zależeć od naszej genetyki, ani od wieku. Wynika to z ostatnich badań prowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Alabama. Zapanowali oni nad mutacjami genetycznymi i potrafią odwrócić proces starzenia.
26.07.2018 | aktual.: 26.07.2018 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za wypadanie włosów, zmarszczki i wszystkie inne widoczne zmiany organizmu odpowiadają mutacje genetyczne. To (o ironio) było kwestią czasu, aż naukowcy zapanują nad tymi procesami. Badania naukowców z wydziału medycznego Uniwersytetu Alabama wskazują na to, że już wiadomo, jak zapanować nad procesem starzenia się organizmu.
Badacze twierdzą, że mutacja D1135A-POLG1 ma bezpośredni wpływ na mitochondria. Wraz z wiekiem, te centra komórek słabną, a ich osłabienie przejawia się widocznymi efektami, które nazywamy ogólnie starzeniem się. Ich osłabianie powoduje również dosyć popularne choroby i zaburzenia, takie jak problemy z sercem, nowotwory czy cukrzycę.
Naukowcy przeprowadzili badania na zwierzętach w celu sprawdzenia rzeczywistego wpływu mutacji na mitochondria. Grupie 8-tygodniowych myszy podawano antybiotyk, który rzekomo miał mieć wpływ na osłabianie komórek. Już miesiąc od rozpoczęcia badań, zauważono, że zwierzęta pod wpływem doksycykliny zaczęły siwieć, sierść była znacznie rzadsza, a także były znacznie wolniejsze.
Po 2 miesiącach badań, naukowcy przestali podawać myszom doksycyklinę. Następnie zmanipulowali gen odpowiadający za działanie mitochondriów, i zauważyli, że badane zwierzęta już po miesiącu przypominały dzikie myszy, które nie poddawano wpływowi antybiotyków.
Po "odłączeniu" zmutowanego genu, mitochondria wracały do normy, a po dłuższym czasie zauważono odmładzanie myszy. Skóra stała się gładka, a futro z powrotem zgęstniało. Gołym okiem, zwierzęta na których eksperymentowano nie różniły się niczym od grupy kontrolnej.