Naukowcy głowili się nad tym 50 lat. Zagadka wreszcie rozwiązana

Niemieccy naukowcy twierdzą, że znaleźli odpowiedź na pytanie, w jaki sposób powstały tajemnicze kręgi w trawach w Namibii, znane jako "bajkowe kręgi" lub "kręgi wróżek". Badacze szukali rozwiązania tej zagadki od przeszło 50 lat.

"Baśniowe kręgi" w Namibii
"Baśniowe kręgi" w Namibii
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Beavis729
Adam Gaafar

01.12.2022 15:37

Dotąd brano pod uwagę dwie teorie dotyczące tego zjawiska. Według jednej z nich, kręgi powstały wskutek działalności termitów. Według specjalistów z niemieckiego Uniwersytetu w Getyndze, słuszna jest druga teoria, zgodnie z którą zjawisko jest wynikiem stresu wodnego roślin.

Tajemnicze kręgi w Namibii

"Baśniowe kręgi" można spotkać na pustyni Namib. Mają one kilkumetrowe średnice i występują w odstępach ok. 10 m od siebie. Zdaniem niemieckich naukowców tajemnicze "łatki" mają związek z opadami deszczu. Aby sprawdzić swoje przypuszczenia, specjaliści zainstalowali w kręgach i wokół nich czujniki wilgotności. Urządzenia mierzyły zawartość wody w glebie w półgodzinnych odstępach. Badania prowadzono w dziesięciu regionach Namibii, począwszy od pory suchej w 2020 r. do końca pory deszczowej w 2022 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obserwacje wilgotności gleby wykazały, że trawy otaczające słoje bardzo zubożały w wodę, co najprawdopodobniej przyczyniło się do śmiertelności traw wewnątrz kręgów. Podczas badań naukowcy przeanalizowali trawy, ich korzenie i pędy oraz potencjalne uszkodzenia korzeni przez termity.

Rozwiązanie zagadki

Umożliwiło to naukowcom dokładne zarejestrowanie, w jaki sposób wzrost nowo pojawiających się traw wokół kręgów wpłynął na zawartość wody w glebie w obrębie kręgów oraz wokół nich. Podczas badań eksperci badali różnice w infiltracji wody między wewnętrznymi i zewnętrznymi kręgami.

Analiza roślin wykazała, że po ok. dziesięciu dniach od ustania opadów deszczu trawy zaczynały już obumierać w kręgach, podczas gdy te w wewnętrznej powierzchni słojów w ogóle nie kiełkowały. Dwadzieścia dni po opadach trawy w kręgach były już całkowicie martwe i żółtawe, podczas gdy te w obrębie były zielone.

Kiedy naukowcy zbadali korzenie traw z kręgów i porównali je z zielonymi trawami na zewnątrz, odkryli, że korzenie w kręgach były tak samo długie, a nawet dłuższe niż korzenie na zewnątrz. Sugerowało to, że rośliny wkładały wysiłek w poszukiwaniu wody. Jednocześnie naukowcy nie znaleźli dowodów na to, że termity żywią się korzeniami. Dopiero po ok. 50-60 dniach po ustaniu opadów deszczu uszkodzenia korzeni stały się bardziej widoczne na martwych trawach.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)