Największy wyciek danych w historii. Ukradziono aż 773 miliony maili

Kolejny niechlubny rekord w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. W styczniu do internetu trafił gigantyczny spis e-maili, haseł, numerów telefonów i prawdopodobnie ściśle tajnych danych. Niektóre media informują, że ofiarą ataku mogło być nawet FBI.

Największy wyciek danych w historii. Ukradziono aż 773 miliony maili
Źródło zdjęć: © flickr.com | Kārlis Dambrāns
Arkadiusz Stando

18.01.2019 | aktual.: 18.01.2019 14:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ponad 772 miliony adresów e-mailowych oraz 21 milionów haseł zostało ujawnionych. Trafiły do pliku nazwanego "Collection #1", który udostępniono w sieci. Odkryto go w serwisie Mega, umożliwiającym użytkownikom transfer plików.

Ogromny wyciek został zauważony przez amerykańskiego blogera, Troya Hunta. Jak zaznaczył w swoim wpisie, jest to łącznie 2,692,818,238 rzędów danych, pochodzących z przeróżnych źródeł. Niewykluczone więc, że każdy z nas może być zagrożony. Zalecamy niezwłocznie sprawdzić, czy padliśmy ofiarą wycieku (poradnik niżej), a następnie zmienić wszystkie hasła kont e-mail oraz kont do popularnych serwisów, które korzystają z podobnych danych.

Dane logowania były gromadzone przez lata. Niektóre z nich sięgają nawet roku 2000! Istnieje spora szansa, że część z nas stała się ofiarą wycieku. Jest sposób, żeby to sprawdzić, ale i tak warto zmienić wszystkie hasła. W końcu nazwa "Collection #1" może sugerować, że to jeszcze nie koniec wycieku.

Wyciek danych - jak sprawdzić, czy moje hasło wyciekło?

Na stronie pod tym adresem sprawdzicie, czy doszło do wycieku. Wystarczy wpisać adres e-mail. Jeśli zobaczycie "No breach", prawdopodobnie jesteście bezpieczni. W przeciwnym wypadku zobaczycie listę stron i daty, kiedy wasz email znalazł się na liście hackera. Tak jak na obrazku poniżej - jeden z naszych autorów niestety padł ofiarą wycieku, który trafił do listy "Collection #1".

Zalecamy wówczas niezwłocznie zmienić hasła i sprawdzić, czy na waszych kontach nie działy się podejrzane rzeczy. Warto przejrzeć skrzynkę "Wysłane", pod kątem maili, które ktoś mógł wysłać w waszym imieniu.

Obraz
© WP Tech
Komentarze (82)