Największy okręt podwodny świata wycofany ze służby. Rosjanie planują jego utylizację
07.02.2023 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
TK-208 Dmitrij Donskoj, rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym został wycofany ze służby we Flocie Północnej, o czym donosi państwowa rosyjska agencja prasowa TASS, powołując się na słowa kmdr. w st. spocz. Władimira Malcewa. Był to ostatni okręt projektu 941 Akuła, uznawany za największy okręt podwodny świata, a według niektórych - również najcichszy. Wyjaśniamy, co to za jednostka.
Serwis Defence Express przekazał, że wycofany ze służby TK-208 Dmitrij Donskoj będzie oczekiwał na utylizację w bazie marynarki wojennej w Siewierodwińsku w Rosji wraz z dwoma innymi podwodnymi okrętami projektu 941 Akuła - TK-17 Archangielsk oraz TK-20 Siewierstal. Łącznie powstało sześć takich okrętów, a TK-208 Dmitrij Donskoj był ostatnim w czynnej służbie. Pozostałe jednostki tego typu, czyli TK-202, TK-12 Simbirsk i TK-13 zostały zutylizowane już wcześniej.
Największy okręt podwodny świata wycofany ze służby
TK-208 Dmitrij Donskoj (w kodzie NATO - Tajfun) to rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym, który powstał w biurze projektowym Rubin jeszcze za czasów ZSRR. Jego stępkę postawiono w czerwcu 1976 r., zwodowano go we wrześniu 1980 r., a do służby wcielono w grudniu 1981 r. Jednostka, podobnie jak i inne okręty projektu 941 Akuła (pol. rekin), została skonstruowana do przenoszenia 20 pocisków balistycznych SLBM typu R-39.
Okręty tego typu wzbudzały sporo emocji ze względu na swoje wymiary, dzięki którym zyskały miano największych okrętów podwodnych świata i uzyskały nawet wpis do Księgi rekordów Guinnessa. Jednostki tego typu mają prawie 175 m. Ich napęd stanowią dwa reaktory jądrowe OK-650 o mocy 120,7 tys. koni mechanicznych każdy, a także dwie turbiny parowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z dostępnych informacji wynika, że okręt TK-208 Dmitrij Donskoj osiągał prędkość nieco ponad 40 km/h, a jej konstrukcja pozwalała zarówno poruszać się pod lodem, jak i w przypadku takiego zapotrzebowania - przebijać się przez niego. W uzbrojeniu jednostki znajdowało się: 20 pocisków rakietowych Buława, cztery wyrzutnie torpedowe 533 mm, a także dwie wyrzutnie torpedowe 650 mm. Serwis Military Factory wspomina również o systemie rakiet ziemia-powietrze 9K38 Igła.
W ostatnich latach swojej służby TK-208 Dmitrij Donskoj używany był jako platforma testowa do wystrzeliwania międzykontynentalnych pocisków rakietowych R-30 Buława, a według Defence Express przez ostatnie dwa lata był okrętem "wyłącznie paradnym". Serwis informuje również, że w pewnym momencie Rosjanie mieli pomysł, żeby okręt uzbroić w 200 pocisków manewrujących Kalibr. Ostatecznie jednak zrezygnowano z tego pomysłu. Wycofane ze służby okręty projektu 941 Akuła mają zostać zastąpione okrętami podwodnymi czwartej generacji - projektu 955 (typu Boriej).
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski