Niektóre z nich kosztowały naprawdę góry pieniędzy. A jeszcze inne mogły kosztować nawet życie znacznej części ludzkości.
III wojna światowa
W 198. roku świat stanął na krawędzi zagłady atomowej, kiedy to radzieckie systemy wczesnego ostrzegania poinformowały oficerów dyżurnych o tym, że USA odpaliło w kierunku ZSRR pięć rakiet balistycznych. Na szczęście dla świata jeden z Rosjan postanowił sprawdzić alarm, ponieważ – jak to sam ujął – ”miał dziwne przeczucie, że w przypadku ataku rakietowego Amerykanie wystrzeliliby znacznie więcej pocisków”. I miał rację. Cała sytuacja wynikła z błędów w radzieckim oprogramowaniu, które spowodowały, że za rakiety zostały wzięte promienie słoneczne odbijające się od chmur. Uff.
Rakieta Mariner 1
Wystrzelona w 196. roku w celu eksploracji kosmosu nieomal od razu po starcie zboczyła z ustalonego wcześniej kursu. Centrum kontroli lotu musiało ją zniszczyć po 293 sekundach, żeby nie wbiła się w ziemię lub w jakikolwiek budynek na obszarach zamieszkanych przez ludzi. Przyczyną dziwnego zachowania rakiety był błąd programisty, który przepisując kod z kartki do komputera popełnił jedną (JEDNĄ) drobną pomyłkę, która wystarczyła, by zwariowały systemy sterowania Marinerem.
Mars Climate Orbiter
Orbiter, który w 199. roku miał wylądować na Marsie, zamiast faktycznie osiąść na powierzchni Czerwonej Planety, roztrzaskał się o nią efektownie. Przyczyna była nieprawdopodobnie wręcz prozaiczna. Wykonawca systemu nawigacyjnego zaprogramował go według jednostek imperialnych, to znaczy jardów, stóp i cali, zamiast zgodnie ze standardem metrycznym używanym przez NASA. A ponad 300 milionów dolarów rozbiło się przez to w pył w mgnieniu oka.
Eksplozja radzieckich rurociągów
W roku 198. ZSRR kupiło od Kanadyjczyków system komputerowy mający sprawować kontrolę nad rurociągiem transsyberyjskim, choć Rosjanom chodziło również o to, żeby poznać technologię tworzenia takich systemów. Takie intencje nabywców nie spodobały się CIA i Agencja wprowadziła kilka błędów do systemu zakupionego przez swojego wroga numer 1. Błędy te doprowadziły ostatecznie do wybuchu rurociągu, a nawet Wybuchu przez duże ”W”, była to bowiem największa nienuklearna eksplozja w dziejach naszej planety.
Napromieniowania
W latach 1985-198. w wielu ośrodkach medycznych świata do prześwietlania pacjentów używano maszyny o nazwie Therac-25. Niestety stworzenie dla niej programu, co zaskakujące w przypadku aparatury tak ważnej dla żyć wielu ludzi, powierzono koderom nie do końca rozumiejącym zasadę działania Theraca. W związku z tym urządzenie aplikowało znacznie większą dawkę promieniowania niż powinno. Na skutek tego co najmniej pięciu pacjentów zmarło, a wielu innych zostało okaleczonych. Podobna sytuacja miała miejsce kilkanaście lat później w panamskim Narodowym Instytucie Leczenia Raka, gdzie zawiodło oprogramowanie firmy Multidata, co zniszczyło zdrowie wielu osób.
