Nadjeżdża nowe wyposażenie bojowe polskiej armii

Najpóźniej w przyszłym roku do jednostek wojskowych mają trafić
nowe wersje specjalistyczne kołowego transportera opancerzonego Rosomak - wóz rozpoznania technicznego i 120-mm automatyczny moździerz - zapowiedział wiceszef MON Czesław Mroczek.

Nadjeżdża nowe wyposażenie bojowe polskiej armii
Źródło zdjęć: © Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich

30.04.2014 | aktual.: 30.04.2014 10:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiceminister, który odpowiada w MON za zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego, odwiedził Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich, gdzie produkowane są Rosomaki. Zaprezentowano mu tam m.in. niemal gotowy do prób wóz rozpoznania technicznego (WRT) na podwoziu transportera. Władze zakładu poinformowały też, że kończą się prace nad integracją na Rosomaku także 120-mm automatycznego moździerza opracowanego w ramach programu Rak.

"Jeżeli chodzi o WRT, podobnie z Rakiem, mamy nadzieję, że już pod koniec tego roku, a z całą pewnością w przyszłym roku powinny się pojawiać pierwsze egzemplarze" - zapowiedział Mroczek na konferencji prasowej.

Badania wozu rozpoznania technicznego mogą się zacząć za dwa tygodnie. "Oceniamy, że w tym roku skończymy badania kwalifikacyjne i przekażemy podwozia do produkcji seryjnej do zakładów. Podobnie powinno być z moździerzem. Powinnyśmy w tym roku w październiku mieć zakończone badania kwalifikacyjne, co również pozwoli na przekazanie do dalszej zabudowy wersji specjalnej" - mówił Pikuła.

Mroczek podkreślił konieczność wprowadzenia wersji specjalistycznych transportera. Mimo że od rozstrzygnięcia przetargu na kołowe transportery opancerzone minęła dekada, większość pierwotnie zakładanych wersji specjalistycznych - takich jak pojazdy dowodzenia, rozpoznawcze, inżynieryjne i techniczne - nie trafiła do jednostek wojskowych lub nie została w ogóle opracowana.

Mroczek podkreślał też konieczność zintegrowania z transporterem bezzałogowej wieży oraz kierowanych pocisków przeciwpancernych Spike. Zaznaczył też, że wprowadzenie wersji specjalistycznych i stworzenie dzięki temu rodziny pojazdów ułatwi eksport transporterów.

W październiku 201. r. MON podpisał z siemianowickimi zakładami umowę, zgodnie z którą wojsko w latach 2014-19 kupi 307 Rosomaków, pakiet szkoleń i części zamienne za 1,65 mld zł. Dołączą one do 570 wcześniej odebranych pojazdów.

Rosomaki stanowią wyposażenie dwóch brygad zmechanizowanych w Szczecinie i Międzyrzeczu oraz Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Kolejne Rosomaki trafią m.in. do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.

Zakup kolejnych Rosomaków jest jednym z priorytetów wieloletniego programu modernizacji technicznej wojska. Na ten program do 202. r. zaplanowano niecałe 7,9 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (210)