Naddźwiękowy i cichy. NASA testuje samolot X‑59
NASA kontynuuje testy X-59, supersonicznego samolotu opracowywanego wspólnie z koncernem Lockheed Martin. W ramach projektu badana jest także technologia redukcji gromu dźwiękowego, dzięki której maszyna ma być wyjątkowo cicha.
23.02.2022 | aktual.: 23.02.2022 21:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zgodnie z założeniami amerykańskiej agencji kosmicznej X-59 ma rozpocząć nową erę superszybkich podróży lotniczych. Maszyna trafiła właśnie do Fort Worth w Teksasie, gdzie przechodzi kolejne testy dotyczące m.in. jej kalibracji.
Cytowany przez serwis Space.com Mike Buonanno, inżynier lotniczy Lockheed Martin, który jest jednym z głównych konstruktorów X-59, wyjaśnił, że projektowanie i budowanie tego samolotu od podstaw w Palmdale w Kalifornii byłoby kosztowne i czasochłonne. Specjaliści podkreślają, że w Stanie Samotnej Gwizdy, jak nazywany jest Teksas, znajduje się bardziej specjalistyczny sprzęt.
– W Fort Worth mają idealny obiekt z w pełni wyposażoną sterownią oraz kompletnym sprzętem pomocniczym potrzebnym do bardzo wydajnego przeprowadzenia tych testów – powiedział Buonanno. Konstruktorzy zamierzają zbudować X-59 w opracowanej przez Lockheed Martin technologii QueSST (Quiet Supersonic Flight), która umożliwi cichsze przekroczenie bariery dźwięku.
Zredukowanie tzw. gromu dźwiękowego sprawi, że samolot nie będzie wywierał negatywnego wpływu na środowisko naturalne i ludzi. Hałas generowany przez X-59 ma być podobno na tym samym poziomie, co trzaśnięcie drzwiami samochodowymi z odległości 6 metrów. Pierwszy lot testowy maszyny jest planowany jeszcze w tym roku. Wśród chętnych do jego obycia znalazł się m.in. Buz Aldrin, czyli jeden z pierwszych ludzi na Księżycu.
Według NASA samolot będzie latać na wysokości 17 km nad poziomem morza z prędkością Mach 1,24 (ok. 1512 km/h). Oznacza to, że X-59 będzie mógł pokonać dystans z Warszawy do Nowego w ok. 4,5 godziny (wliczając start maszyny oraz obniżenie prędkości podczas lądowania trwałoby to naturalnie odrobinę dłużej). Obecnie lot na tym odcinku trwa średnio 9 godzin, a więc dwa razy dłużej.