Może uratować życie. Jeśli masz piecyk gazowy, koniecznie zamontuj czujnik

Liczba osób ulegających rocznie zatruciu czadem sięga w Polsce kilku tysięcy. Oczywiście nie wszystkie przypadki są śmiertelne, ale nadal w wielu domach (także w dużych miastach) ogrzewanie gazowe, piecyki i kominki stwarzają spore zagrożenie. Najprostszym i właściwie jedynym sposobem, który w porę zasygnalizuje ulatnianie się szkodliwych substancji, jest instalacja prostego czujnika.

Urządzenie o kompaktowych wymiarach powinno znaleźć się wszędzie tam, gdzie może dojść do zaczadzenia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Zadbaj o bezpieczeństwo – nie zapomnij o czujniku

Czujniki gazów (zwane też sygnalizatorami gazów, detektorami gazów) służą do wczesnego wykrywania ich niebezpiecznego stężenia i alarmowania o tym za pomocą komunikatów na wyświetlaczu LED i donośnego sygnału dźwiękowego. Do wyboru mamy kilka rodzajów czujników o różnym przeznaczeniu, zasięgu działania i zakresie pomiarów. Cena najprostszych to zaledwie kilkadziesiąt złotych.

Elektrochemiczne czujniki czadu pozwalają na szybkie wykrycie zwiększenia w powietrzu tlenku węgla. Na rynku są też urządzenia do wykrywania gazu, jak i modele wyposażone w obydwie funkcje (najbardziej polecane, kosztują miedzy 100 a 150 zł). Bardziej zaawansowane modele mogą zostać połączone z ogólnym systemem alarmowym, mają też bardziej precyzyjny pomiar. Niektóre czujniki wykrywają także dym.

Wybieramy czujnik gazu i tlenku węgla

Zasięg działania to istotna cecha przy wyborze odpowiedniego czujnika. Na tego rodzaju produktach nie warto oszczędzać, gdyż od ich skuteczności zależy nasze zdrowie, a nawet życie. Nawet tańsze modele w zupełności zadowolą osoby, których piecyk jest zainstalowany w pomieszczeniu do 20-25 metrów. Są też dostępne urządzenia o dwu- i trzykrotnie większym zasięgu.

Wyższa półka czujników to ich dłuższa żywotność i większa precyzja. Ze względu na bezpieczeństwo, takie urządzenia powinny być wyposażone w przycisk testu poprawności działania i konsekwentnie wymieniane po upływie okresu przydatności wyznaczonego przez producenta (w przypadku wielu produktów to ok. 2-5 lat, u niektórych producentów nawet 7). Dla zapominalskich: po zakończeniu okresu przydatności, czujnik sam to "zakomunikuje" wyświetlając odpowiedni symbol i wydając odpowiedni dźwięk.

Warto wiedzieć…

Czujnika nie powinno się umieszczać bezpośrednio przy piecyku, gdzie lokalnie stężenie tlenku węgla może chwilowo wzrastać. Nieodpowiednim miejscem będzie też okolica podłogi, gdzie wzrastające stężenie może nie zostać wykryte, albo bardzo wysoko pod sufitem. Miejsce, gdzie umieścimy nasz czujnik, musi być osłonięte od przeciągów, ale też z dobrą cyrkulacją powietrza. Nieco łatwiej zamontować czujnik z zasilaniem bateryjnym, które nie wpływa na precyzję i pracę urządzenia. Zakup takich czujników poleca się także tam, gdzie korzysta się z butli gazowych i kominków (także biokominków — tam w reakcji spalania też pojawia się tlenek węgla). Nawet niedrogi czujnik zapewnia bezpieczeństwo, szacuje się, że rocznie takie zabezpieczenie nawet z tanim modelem wyniesie nas zaledwie... kilkanaście złotych (zakładając zakup modelu pracującego 2-3 lata).

Wybrane dla Ciebie
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu