"Mortal Kombat 11": pierwsze oceny. Media chwalą, gracze mocno krytykują
Rozstrzał w ocenach "Mortal Kombat 11" jest ogromny. Jeżeli spojrzycie na recenzje dziennikarzy, od razu będziecie chcieli pobiec do sklepu. Jednak gdy zerkniecie na noty użytkowników natychmiast ochota na "Mortal Kombat 11" wam przejdzie. O co chodzi?
"Mortal Kombat 11" to kolejna odsłona serii kultowej bijatyki. Poprzednik z 2015 roku, "Mortal Kombat X", był świetny, więc wielu nie mogło doczekać się "jedenastki". Dziś, 23 kwietnia, odbyła się premiera gry. Pierwsze oceny od mediów napawają optymizmem. Co innego sugerują komentarze od graczy.
"Mortal Kombat 11": pierwsze oceny
Zacznijmy od opinii dziennikarzy. W tej chwili średnia ocen "Mortal Kombat 11" na portalu Metacritic wynosi 83/100. Oto kilka not od zagranicznych mediów:
- Digital Trends - 9/10
- TrueGaming - 8/10
- IGN - 9/10
- TheSixthAxis - 7/10
- CGMagazine - 9,5/10
Recenzenci chwalą system walki, fabułę, oprawę graficzną oraz fakt, że świetnie bawić mogą się zarówno początkujący, jak i weterani. Według "IGN" nowy "Mortal Kombat" to najlepsza gra w historii serii.
"Mortal Kombat 11": gracze krytykują mikrotransakcje
Tymczasem średnia ocen od użytkowników wynosi… 3,4/10. Skąd taka fala negatywnych opinii? W ten sposób gracze wyrażają swoje niezadowolenie z faktu, że niektóre tryby gry - ale nie najważniejsze: fabularny i multiplayer - zmuszają do sięgnięcia po mikropłatności. Przedmioty można odblokować grając, ale zajmuje to zbyt wiele czasu. Łatwiej więc sięgnąć do portfela. Takie rozwiązanie nie podoba się grającym.
"Mortal Kombat 11" jest więc masakrowane przez użytkowników. Trzeba jednak pamiętać, że na razie negatywnych ocen jest tylko 53. A nawet ci, którzy zdecydowali się przyznać najniższą możliwą notę, przyznają, że sama gra jest udana. Problemem jest podejście twórców, którzy chcieli w ten sposób wyciągnąć dodatkowe pieniądze.