WAŻNE
TERAZ

Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami

Miejsce, w którym roboty przegrały z ludźmi

Postępująca robotyzacja branży samochodowej to fakt, z którym nie da się dyskutować. Ale pojawiają się czasami ciekawe wyjątki.

Obraz
Źródło zdjęć: © chip.pl

Proste fakty są następujące: jak przewiduje Międzynarodowa Federacja Robotyki (IFR) w 2018 roku na rynek trafi około 1,3 miliona robotów przemysłowych, a już w latach 2013-2014 roczny wzrost na tym rynku sięgał 43 procent. Robotów w fabrykach potrzebnych jest coraz więcej, a ludzi - coraz mniej. W ogromnym stopniu dotyczy to między innymi branży motoryzacyjnej, w której z jednej strony mamy do czynienia z coraz bardziej zaawansowanymi technologicznie, wymagającymi niezwykłej precyzji montażu konstrukcjami, a z drugiej - ze skróceniem cyklu produkcyjnego i "życia" poszczególnych modeli. Ludzie generalnie przegrywają na tym polu rywalizację z robotami - i to przegrywają sromotnie.

Mimo to warto odnotować ciekawe zjawisko, które ma miejsce w fabryce Mercedesa w Sindelfingen (Niemcy), w której na części linii montażowych nie tylko nadal pracują ludzie, ale nawet roboty są przez nich zastępowane. Głównie chodzi jednak o kwestie wykończeniowe najdroższych i najbardziej zaawansowanych modeli, takich jak klasa S (łącznie z modelem Mercedes-Maybach) czy GT.

Jak tłumaczą inżynierowie Mercedesa, liczba oferowanych opcji i wariantów wykończeniowych w najwyższych modelach jest tak duża, że roboty sobie z tym po prostu nie radzą. Oczywiście możliwe byłoby ich wykorzystywanie i częste przeprogramowywanie, ale z prostych wyliczeń wyszło, że taniej będzie jednak zatrudnić ludzi. Nie ma tu zatem mowy o jakimś altruizmie Mercedesa czy podlizywaniu się snobizmowi przyszłych klientów ("Wie pan, to ręczna robota"), ale o czystym rachunku finansowym. W pewnych partiach procesu produkcyjnego bardziej opłaca się zatrudnić ludzi, więc tak się właśnie dzieje - Mercedes planuje nawet dalsze zwiększanie zatrudnienia. Ale nie łudźmy się - i tak większość prac produkcyjnych nawet w przypadku najbardziej zaawansowanych modeli wykonują roboty.

ag

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Gogle oczekuje większych dysków twardych

Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis