Microsoft kupił w maju Skype’a za 8,5 miliarda dolarów. To największy zakup Microsoftu w historii. Mówiono, że gigant przepłacił. Tymczasem może się okazać, że jest odwrotnie.
Znaczący inwestor venture capital i współzałożyciel firmy, która niegdyś była właścicielem Skype’a twierdzi, że Microsoft „ukradł”. Skype’a, płacąc dużo mniej, niż ów komunikator jest wart. Ów inwestor to Roger McNamee, założyciel Elevation Partners.
- Kupili ostatnią globalną, zintegrowaną firmę telekomunikacyjną za połowę wartości. Powinni zostać postawieni pod trybunał wojskowy za ten interes - komentuje McNamee.
Microsoft planuje zintegrować Skype'a ze swoim produktami, w tym z Xboksem 360. Kinetkem i Windows Phone. Oprócz tego Skype napędza wideorozmowy na Facebooku. Microsoft zapewnił, że będzie dalej rozwijał Skype'a na inne platformy, w tym na OSX i Linuksa.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "GeoHot: najpierw walczył z Sony, teraz zatrudnia go Facebook"
