Microsoft o Xbox Live w 2010 - stek marketingowych bzdur
04.03.2010 12:00, aktual.: 04.03.2010 12:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Microsoft odpowiedział na pytanie polskiej społeczności Xbox w sprawie planów wprowadzenia usługi Xbox Live w Polsce. Niestety, reakcja "centrali z Remond" była dokładnie taka, jak tylko można było się spodziewać - gracze otrzymali notkę, z której nie wynika nic konkretnego.
W styczniu polski oddział Microsoftu zadeklarował, że odpowie na pytanie organizatorów akcji "WeWantLive" i przekaże do centralnej siedziby firmy prośbę o wyjaśnienie planów wprowadzenia usługi Xbox Live w Polsce. Koncern miał 3. dni by odpowiedzieć. Teraz, kilka dni po terminie, wreszcie przekazał stosowny komunikat:
"Microsoft, a szczególnie dział zajmujący się Xbox 360. bardzo docenia pasję i zaangażowanie jaką wykazują polscy użytkownicy naszych produktów, w tym usługi Xbox Live. Chcemy zapewnić, że rok 2010 będzie przełomowym rokiem dla naszej konsoli. Naszym celem jest zapewnienie polskiej społeczności graczy na Xbox 360 jak najlepszych, interaktywnych doświadczeń. W tej chwili finalizujemy plany związane z przyszłymi działaniami na polskim rynku i zamierzamy je ogłosić na najbliższych targach E3, w czerwcu tego roku. Fani Xbox 360 już wkrótce mogą się spodziewać informacji o tym, jak zamierzamy przenieść rozrywkę związaną z Xbox 360 w Polsce na inny, jeszcze lepszy poziom."
Odpowiedź z oczywistych względów nie satysfakcjonuje ani organizatorów "WeWantLive", ani tym bardziej samych graczy. W końcu targi E3 w czerwcu mogą w takim samym stopniu oznaczać zapowiedź Xbox Live w Polsce, jak chociażby premierę rewolucyjnej technologii kontrolera Natal. Na stronie akcji - Kontrakcja.pl widnieje deklaracja, która zachęca do dalszej walki z Microsoftem:
"Nie oczekiwaliśmy cudów. Nie liczyliśmy na to, że jutro rano każdy w Polsce i Unii Europejskiej będzie mógł uruchomić swoją konsolę Xbox 360 i legalnie zarejestrować się w usłudze Xbox Live. Oczekiwaliśmy poważnego potraktowania i konkretów. Dostajecie dobrze znane każdemu posiadaczowi Xbox 360 hasło: "poczekajcie".
Co dalej z WeWantLive? Decyzja nie zależy wyłącznie od nas. Chcemy by każdy gracz w Polsce dowiedział się o wybrakowanym produkcie jakim na naszym rynku jest Xbox 360. Zapraszamy na nasz stały mail (nswpnk@gmail.com) wszystkie osoby, które mają pomysły i są chętne do współpracy." Od piractwa do Xbox Live
Akcja "We Want Live" została zorganizowana po tym, jak w styczniu polski oddział firmy Microsoft rozpoczął kampanię, która miała zwrócić uwagę na wysoki poziom piractwa wśród użytkowników konsoli Xbox 360.
Kampania prowadzona na stronie Nieprzerabiam-niekradne.pl pod hasłem "nie przerabiam - nie kradnę" pozwala znaleźć informacje związane z problemem nielegalnego przerabiania konsol, w tym m.in.: komentarze prawników dotyczące funkcjonowania prawa o ochronie praw autorskich w Polsce, odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania związane z piractwem, czy wywiady z polskimi wydawcami, którzy starają się wytłumaczyć szkodliwość piractwa i jego złego wpływu na rozwój rynku elektronicznej rozrywki. Warto zauważyć, że sprawa jest z natury dość kontrowersyjna - wiele osób twierdzi, że nie można nazywać przerabiania konsoli piractwem czy złamaniem prawa.
Akcja spotkała się z dużym odzewem wśród graczy. Natychmiast po jej ogłoszeniu w Sieci pojawiła się również strona Kontrakcja.pl. Witryna została przygotowana przez osoby, które postanowiły wykorzystać inicjatywę Microsoftu by uświadomić firmie, że powinna przede wszystkim wywiązać się z umowy dostarczania posiadaczom Xboksów 360 wszystkich kupionych przez nich funkcji (Xbox Live PL). Organizatorzy zapewnili, że nie są przeciwnikami akcji Microsoftu, ale muszą zareagować skoro firma jeszcze nie wywiązała się z umowy podpisanej z tysiącami posiadaczy konsol.