My Intelligent Communications Accessory (w skrócie MICA) to kolejny gadżet, który głównie jest biżuterią, a dopiero potem urządzeniem elektronicznym.
Podczas gdy większość smart bransoletek stara się być dyskretna i minimalistyczna, produkt Intela wprost przeciwnie - posiada szeroką opaskę, duży wyświetlacz i całość wypakowana jest kamieniami. Dostępny w dwóch kolorach: czarno-złotym i biało-złotym zadebiutuje w amerykańskiej sieci AT&T już w te święta w cenie 495 dolarów. To zdecydowanie jedna z droższych bransoletek dostępnych na rynku. Bynajmniej nie oznacza to, że posiada jakieś wymyślne parametry. To dalej w dużej mierze po prostu biżuteria, która ma przede wszystkim cieszyć oczy, a dopiero potem spełniać dodatkową funkcjonalność. Należy jednak zauważyć, że w cenie bransoletki otrzymujemy też dwuletni kontrakt na pakiet danych w AT&T. Nie sprecyzowano jednak jaki jest limit przesyłu.
MICA ma 1,6-calowy ekran OLED, który będzie wyświetlał notyfikacje i pozwoli odpowiadać na maile przy użyciu szablonów. Do tego można zdefiniować listę kontaktów, od których chcemy otrzymywać powiadomienia w formie dyskretnych wibracji. Dzięki GPS i wsparciu Tom Toma będziemy też zawsze wiedzieć kiedy powinniśmy wyjść z domu by nie spóźnić się na ustawione w kalendarzu spotkanie. Do tego dochodzi integracja z Yelp. Na plus na pewno wypada bateria, która na jednym ładowaniu powinna wytrzymać do dwóch dni.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Głośna wpadka w Androidzie 5.0?
