Łukaszenka mówi o militarnych prowokacjach. Wspomina o Polsce
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka stwierdził, że wzmocnienie obecności sił NATO na zachodnich granicach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) stwarza ryzyko prowokacji i incydentów o charakterze militarnych. Dodał, że sąsiedzi Białorusi – Polska, kraje bałtyckie i Ukraina – nerwowo zareagowali na manewry wojskowe Zapad-2021.
Łukaszenka wziął w czwartek udział w sesji Rady Bezpieczeństwa Zbiorowego Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, która odbyła się w Duszanbe, stolicy Tadżykistanu. Oprócz niego w posiedzeniu uczestniczył m.in. prezydent Rosji Władimir Putin.
ODKB pełni funkcję organizacji zbiorowego bezpieczeństwa i sojuszu wojskowego. Jej członkami są Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan i Tadżykistan. Państwa te są zobowiązane do udzielenia sobie wzajemnej pomocy w przypadku, gdy któreś z nich znajdzie się w sytuacji zagrożenia.
Łukaszenka znów mówi o Polsce
Podczas sesji Łukaszenka stwierdził, że "niebezpieczną tendencją jest pogarszająca się sytuacja na zachodnich granicach ODKB".
Zwiększa się obecność wojskowa USA w Europie Wschodniej, zwiększają się zdolności bojowe formacji koalicyjnych państw NATO. Wszystko to stwarza warunki do prowokacji militarnych i incydentów w pobliżu naszych granic – powiedział białoruski przywódca, cytowany przez rosyjską agencję prasową RIA Nowosti.
Prawdziwe znaczenie tych słów zdradza fakt, że zachodnia granica ODKB przebiega m.in. wzdłuż granicy polsko-białoruskiej oraz na wschód od Ukrainy. Kontynuując swoją wypowiedź, Łukaszenka zwrócił uwagę na natowskie manewry odbywające się w pobliżu Rosji i Białorusi. Powiedział, że w tym roku Sojusz Północnoatlantycki przeprowadził serię ćwiczeń w krajach bałtyckich i na Ukrainie , a w ciągu ostatnich pięciu lat ich liczba wzrosła ponad dwukrotnie – do 90. Dodał, że liczba zaangażowanych w nie żołnierzy została zwiększona w tym czasie o 50 tys. (z 60 tys. do 110 tys.).
Jednocześnie nasi sąsiedzi – kraje bałtyckie, Polska i Ukraina – bardzo nerwowo zareagowali na planowane białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad 2021, które były wyłącznie defensywne – podsumował Łukaszenka.