Ludzki egzoszkielet to żadna nowość
Wydawałoby się, że to supernowoczesne rozwiązanie, na które wpadli dopiero współcześni nam inżynierowie. Tymczasem amerykańska armia testowała zewnętrzny szkielet już w latach 60.
14.09.2010 | aktual.: 14.09.2010 13:27
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia sprzed pół wieku, by się o tym przekonać. Koncepcja nazywała się Hardiman (inna wersja Iron Mana) i miała ułatwiać ludziom podnoszenie ciężarów.
Podobnie, jak dziś, największą przeszkodą okazywało się wbudowanie do konstrukcji źródła zasilania, które nie będzie zbyt ciężkie.
wydanie internetowe www.gizmodo.pl