"Latające statki". Można je dostrzec nad Bałtykiem
Jeśli wybierasz się nad Bałtyk, możesz się spodziewać, że nad morzem dostrzeżesz "latające statki". Zdjęcia takiego zjawiska pojawiły się mediach społecznościowych jeszcze w 2024 r. Teraz przypominamy, jakie zjawisko fizyczne odpowiada za to, że obserwator może mieć wrażenie, iż nad linią wody lewitują statki.
Choć "latające statki" nad Bałykiem mogą wyglądać jak fotomontaż, to w praktyce w fotografii udostępnionej przez profil Lubuscy Łowcy Burz na Facebooku nie można zarzucić braku autentyczności.
Okręty lewitujące nad wodą
Na zdjęciu faktycznie widać okręty jakby lewitowały nad linią wodą. Odpowiada za to zjawisko fizyczne, jakim jest miraż morski. To właśnie ono odpowiada za to, że obserwator może odnieść wrażenie, iż ważące dziesiątki ton statki unoszą się. Choć fotografia, która przedstawia iluzję optyczną pochodzi z 2024 r., to zjawisko jest powszechne i przy odrobinie szczęścia można spodziewać się jego obserwacji w nadchodzących miesiącach podczas wyjazdów nad Bałtyk.
Jak powstaje miraż morski?
Miraż morski, a konkretnie miraż górny, powstaje w wyniku specyficznych warunków atmosferycznych. Zjawisko powstaje, kiedy morze jest chłodne, a nad powierzchnią wody temperatura rośnie wraz z wysokością. Jednocześnie gęstość powietrza maleje wraz ze wzrostem wysokości. Im wyżej więc, tym wyższa gęstość powietrza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Encyklopedia PWN wyjaśnia, że we wspomnianych warunkach światło, które odbija się od lustra wody, ulega zakrzywieniu w warstwach o zmniejszonej gęstości, a więc na większej wysokości. Odbicie jest skierowane w kierunku powierzchni morza, a na skutek tego zaciera się wizualna granica pomiędzy wodą a niebem na horyzoncie.
Podczas obserwacji zjawiska mirażu górnego (morskiego) można też spodziewać się wystąpienia zjawiska przeskalowania. Ono z kolei skutkuje tym, że obserwator może mieć wrażenie, że widziany przez niego obiekt jest o wiele większy niż jego prawdziwe wymiary.
Warto wspomnieć, że poza mirażem górnym, istnieje także dolny miraż, dobrze znany kierowcom, gdzie promienie słoneczne odbijają się od nagrzanych powierzchni, jak na przykład asfaltu, sprawiając wrażenie obecności lustra na drodze.