Kubańskie służby brutalnie pobiły blogerkę
Blogerka Yoani Sanchez, znana na świecie ze swego krytycznego stosunku wobec kubańskiego reżimu, poinformowała, że w stolicy kraju Hawanie została wciągnięta do samochodu przez trzech mężczyzn w płaszczach. Powiedziała o tym w wywiadzie telefonicznym udzielonym amerykańskiej stacji CNN. Wraz z nią został uprowadzony kolega "po fachu" – Orlando Luis Pardo.
10.11.2009 | aktual.: 10.11.2009 15:44
Blogerka Yoani Sanchez, znana na świecie ze swego krytycznego stosunku wobec kubańskiego reżimu, poinformowała, że w stolicy kraju Hawanie została wciągnięta do samochodu przez trzech mężczyzn w płaszczach. Powiedziała o tym w wywiadzie telefonicznym udzielonym amerykańskiej stacji CNN. Wraz z nią został uprowadzony kolega "po fachu" – Orlando Luis Pardo.
Sanchez twierdzi, że podczas incydentu krzyczała: "Pomocy, ci ludzie chcą nas porwać". Agenci zaś mieli zapewniać, że "to kontrrewolucjoniści".
W samochodzie pobito porwanych, a następnie wyrzucono przed domem. W ten sposób uniemożliwiono im udział w marszu przeciwko przemocy.
Sanchez stała się sławna na świecie za sprawą bloga Generacion Y (tu po polsku), w którym opisuje życie w komunistycznym kraju. Jej strona internetowa rejestruje każdego miesiąca ponad 1. milionów odwiedzin. Kubanka znalazła się w rankingu stu najbardziej wpływowych osób na świecie wg magazynu "Time", a niemiecka stacja Deutsche Welle przyznała jej w ubiegłym roku nagrodę dla najlepszej blogerki.